Kwiatkowski: Uzyskać najwyższy poziom na Liege-Bastogne-Liege
Michał Kwiatkowski nie ukrywał na mecie wyścigu kolarskiego Paryż-Nicea, że jego głównym celem na wiosnę będzie klasyk Liege-Bastogne-Liege. Przez trzy etapy jechał w żółtej koszulce lidera, a ostatecznie zajął w klasyfikacji generalnej trzecie miejsce.
Wyścig wygrał jego młodszy kolega z drużyny Sky Kolumbijczyk Egan Bernal, a drugą lokatę zajął inny kolarz z tego kraju Nairo Quintana (Movistar).
W niedzielę Kwiatkowski wspierał przede wszystkim Bernala, któremu próbował uciec Quintana.
- Byliśmy pod presją, ale nie panikowaliśmy. Ataki wychodziły z różnych stron. Najważniejsze, że wygraliśmy, co było naszym celem przed startem - powiedział Kwiatkowski.
Polak stracił żółtą koszulkę lidera dzień wcześniej na etapie kończącym się na przełęczy Turini. Spadł w klasyfikacji generalnej na czwarte miejsce, ale w niedzielę je poprawił.
- Oczywiście próbowałem wygrać wyścig, ale na przełęczy Turini nie mogłem pokonać samego siebie. To nie jest tak, że są dla mnie granice na tego typu podjazdach. Po prostu jestem w trakcie realizowania swojego programu, aby uzyskać najwyższy poziom na Liege-Bastogne-Liege. Po klasykach ardeńskich skupię się na Tour de France i na mistrzostwach świata - dodał.
Liege-Bastogne-Liege odbędzie się 28 kwietnia na zakończenie tzw. tryptyku ardeńskiego.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze