Brzęczek: Nie ma dylematu. Żadnych zaskoczeń nie będzie
Nie mamy żadnego dylematu jeśli chodzi o skład. Mam nadzieję, że na ostatnim treningu nic się nie wydarzy, więc wszystko zarówno dla nas oraz dla drużyny jest jasne. Myślę, że na tym poziomie każdy ze sztabów trenerskich jest optymalnie przygotowany na różne warianty, także sądzę, że tutaj żadnych zaskoczeń nie będzie - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski, Jerzy Brzęczek dzień przed meczem z Austrią w eliminacjach do Euro 2020.
Roman Kołtoń: Panie trenerze, czy jest jeszcze jakiś dylemat w głowie jeśli chodzi o skład?
Jerzy Brzęczek: Nie mamy żadnego dylematu. Mam nadzieję, że na ostatnim treningu nic się nie wydarzy, więc wszystko zarówno dla nas oraz dla drużyny jest jasne.
Chce pan zwieść Franco Fodę?
Myślę, że na tym poziomie każdy ze sztabów trenerskich jest optymalnie przygotowany na różne warianty, także sądzę, że tutaj żadnych zaskoczeń nie będzie.
Rozmawiałem z trenerem Franco Fodą i powiedział, że miał pan zawsze tą umiejętność liderowania jako piłkarz.
Był taki czas, kiedy trener Foda zaczynał pracę jako trener w Sturmie Graz, a ja byłem wtedy zawodnikiem. To była nasza krótka współpraca, ale to pokazuje jaką ma osobowość, wiedzę. Jest teraz selekcjonerem reprezentacji Austrii i patrząc na wyniki za jego kadencji, to są one bardzo dobre, wiele zwycięstw. Reprezentacja gra dobrze i przede wszystkim gra tak jak jej trener, agresywnie, nieustępliwie i to na pewno czeka nas w czwartek w meczu z Austriakami.
Jeśli chodzi o Fodę, to wypadło mu ze składu kilku piłkarzy, natomiast biła z niego olbrzymia pewność siebie. Czego pan się spodziewa w czwartkowym meczu?
Być może pojedynczy zawodnicy nie są do dyspozycji trenera Fody, ale patrząc na kadrę, liczbę zawodników jaką na dzień dzisiejszy posiada reprezentacja Austrii, to na pewno mają bardzo dużą jakość. Większość zawodników gra w niemieckiej Bundeslidze, w Salzburgu, który jest mocną drużyną. Przekonali się o tym Arek Milik i Piotr Zieliński w Lidze Europy. Na pewno my jesteśmy wszyscy świadomi jak trudny jest to przeciwnik i ile trzeba będzie zostawić zdrowia, żeby zdobyć tutaj punkty.
Transmisja meczu Austria - Polska o godz. 20:35 w Polsacie Sport. Początek studia o godz. 18:00.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze