Kuriozalne zachowanie Żalińskiego! "Ogarnęła go pomroczność jasna"

Siatkówka

W ostatnim meczu fazy zasadniczej Asseco Resovia Rzeszów pokonała Cerrad Czarnych Radom 3:1. W czwartym, decydującym secie doszło do kuriozalnej sytuacji z przyjmującym "Wojskowych" Wojciechem Żalińskim. - Ogarnęła go pomroczność jasna - powiedział komentator Polsatu Sport Wojciech Drzyzga.

W czwartej partii przy stanie 19:12 dla rzeszowian w polu zagrywki stanął Tomasz Fornal. Siatkarz Cerradu Czarnych huknął na tyle mocno, że gospodarze mieli problemy z dokładnym przyjęciem piłki. Ta przeleciała na drugą stronę siatki i... zaskoczyła Żalińskiego. 31-latek nie myśląc zbyt długo - zachował się jak piłkarz. Piłkę zmierzającą na aut... przyjął na klatkę.


Najwyraźniej przyjmujący radomian był niemniej zdziwiony swoim zachowaniem niż jego rywale oraz nasi komentatorzy. - Co zrobił Żaliński? Ogarnęła go pomroczność jasna. Nie można tego inaczej określić. On sam postanowił się z tą piłką zderzyć. Taki zawodnik. Kiedyś podobny "numer" wykręcił Dawid Murek. Do lecącej piłki w aut, przelatywał, przy okazji machając sobie ręką. - ocenił Drzyzga.


Rzeszowianie ostatecznie wygrali czwartego seta 25:20, a cały mecz 3:1. Zwycięstwo za trzy punkty jednak nie wystarczyło do zajęcia szóstego miejsca w tabeli, które gwarantuje grę w fazie play-off. "Reska" w PlusLidze zajęła siódmą lokatę, tracąc trzy punkty do PGE Skry Bełchatów. Do kolejnej rundy awansowali natomiast siatkarze Roberta Prygla, którzy aktualnie są na czwartej pozycji.

 

WYNIKI I TABELA PLUSLIGI

PN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie