Austria - Polska: Transmisja TV w Polsacie Sport

Każda drużyna chciałaby rozpocząć eliminacje od zwycięstwa. Nie będzie jednak łatwo. Austria, obok Polski, jest uznawana za najsilniejszy zespół grupy G, w której rywalizują także Izrael, Łotwa, Macedonia Północna oraz Słowenia. Gdyby podopieczni Jerzego Brzęczka wygrali w Wiedniu, to nie dość, że wywalczyliby ważne trzy punkty, to jeszcze odnieśliby premierowe zwycięstwo za kadencji tego selekcjonera. Na razie jego bilans to trzy remisy (1:1 z Włochami, 1:1 z Irlandią i 1:1 z Portugalią) i trzy porażki (2:3 z Portugalią, 0:1 z Włochami, 0:1 z Czechami).

 

- Miniony rok, mistrzostwa świata i te mecze jesienne nie były udane, szczęśliwe. Rozczarowanie było bardzo duże. Ale myślę, że właśnie jesienią pokazaliśmy, jaki drzemie w nas potencjał. Dzisiaj sytuacja kadrowa i pozycja poszczególnych piłkarzy w ich klubach jest zdecydowanie silniejsza i teraz naszym największym wyzwaniem jest to, żeby tę jakość zawodników z klubów wykorzystać w stu procentach dla reprezentacji, do zdobywania punktów - powiedział Brzęczek.

 

- Polska jest faworytem grupy, ale nie czwartkowego meczu. Ten jeszcze o niczym nie zdecyduje, liderem trzeba być na końcu eliminacji - zauważył selekcjoner reprezentacji Austrii Franco Foda.

 

Wszystko wskazuje na to, że reprezentacja Polski zagra w Wiedniu w ustawieniu 1-4-4-2 albo 1-4-2-3-1. Kto zagra od pierwszej minuty? W kadrze jest oczywiście kilku pewniaków, na czele z Kamilem Glikiem i Robertem Lewandowskim. Wiadomo także, że w bramce stanie Wojciech Szczęsny, co selekcjoner potwierdził na konferencji prasowej. - Nie mamy żadnego dylematu, jeśli chodzi o skład - powiedział Brzęczek przed meczem Austria - Polska.

 

Ból głowy miał za to szkoleniowiec reprezentacji Austrii. Długo pod znakiem zapytania stał występ największej gwiazdy, czyli Davida Alaby, który w ostatnich dniach narzekał na problemy z nerwem kulszowym powodującym ból uda. - Wszystko w porządku. Wygląda na to, że zagram - powiedział jednak we wtorek gracz Bayernu Monachium. Wcześniej urazy wykluczyły Philippa Lienharta, Hannesa Wolfa, Guido Burgstallera oraz Michaela Gregoritscha. - Kontuzje są nieodłączną częścią sportu i jako trener muszę sobie w takich sytuacjach radzić. Mamy wystarczająco dużo możliwości - mówił Foda w rozmowie z Polsatsport.pl.

 

- Być może pojedynczy zawodnicy nie są do dyspozycji trenera Fody, ale patrząc na kadrę i liczbę zawodników, jaką posiada reprezentacja Austrii, to na pewno mają dużą jakość. Większość zawodników gra w niemieckiej Bundeslidze czy Salzburgu, który jest mocną drużyną. Przekonali się o tym Arek Milik i Piotr Zieliński w Lidze Europy - zauważył Brzęczek.

 

Polska i Austria grały do tej pory osiem razy. Bilans Biało-Czerwonych to cztery zwycięstwa, jeden remis oraz trzy porażki. Ostatnie spotkanie miało miejsce 12 czerwca 2008 roku podczas fazy grupowej mistrzostw Europy. Drużyna prowadzona przez Leo Beenhakkera prowadziła od 30. minuty po golu Rogera Guerreiro. Kiedy wydawało się, że utrzyma korzystny wynik do końca, w doliczonym czasie gry sędzia Howard Webb dopatrzył się faulu Mariusza Lewandowskiego we własnym polu karnym i wskazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł Ivica Vastić i chwilę później pokonał Artura Boruca.

 

30. minuta, Roger Guerreiro i GOL!

To z jego bramki cieszyliśmy się w naszym ostatnim starciu z Austrią. 🇵🇱⚽

Kto dzisiaj wpisze się na listę strzelców? Jak obstawiacie? 🤔 pic.twitter.com/SFl1DctKJC

— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 21 marca 2019

 

Spacerujemy po pięknym Wiedniu 😉🇵🇱 pic.twitter.com/eeOgbwFE5A

— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 21 marca 2019

 

Transmisja meczu Austria - Polska w Polsacie Sport. Komentują Mateusz Borek i Artur Wichniarek. Początek o godzinie 20:35. Studio przedmeczowe od godziny 18:00.

 

WYNIKI I TERMINARZ EL. EURO 2020

Przejdź na Polsatsport.pl