El. Euro 2020: Powrót Ronaldo nie pomógł. Tylko remis Portugalii z Ukrainą
W meczu grupy B eliminacji Euro 2020 Portugalia zremisowała bezbramkowo w Lizbonie z Ukrainą. Po 265 dniach do kadry mistrzów Europy powrócił Cristiano Ronaldo. Mimo wielu okazji żadnej z drużyn nie udało się zdobyć gola.
W grupie B o pierwsze dwa miejsca, które premiują awansem na Euro 2020, walczyć będą zapewne ekipy Portugalii, Ukrainy i Serbii. Los już w pierwszej kolejce skojarzył ze sobą ekipy obecnych mistrzów Europy i naszych wschodnich sąsiadów.
Co ciekawe ostatni raz obie reprezentacje zagrały ze sobą w 1996 roku! Wtedy w eliminacjach mundialu we Francji najpierw wygrali Portugalczycy 1:0. W rewanżu lepsi byli Ukraińcy. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego odpadli już po zmaganiach grupowych, Ukraina przegrała w barażach z Chorwacją.
Pierwszy raz od finałów mistrzostw świata 2018 w reprezentacji Portugalii zagrał Cristiano Ronaldo. To właśnie gwiazdor Juventusu był największym zagrożeniem po stronie gospodarzy. W pierwszej połowie stworzył sobie dwie bardzo dobre okazje do strzelenia gola. Za każdym razem lepszy był jednak golkiper rywali. Do przerwy, mimo dobrego tempa spotkania, bramek nie oglądaliśmy.
W drugich 45 minutach przewaga Portugalczyków była jeszcze większa, ale gole bardzo długo nie chciały padać. Piłkarzom Fernando Santosa brakowało skuteczności, a jeżeli już trafiali w bramkę, to pewnie spisywał się w niej Andrij Piatow. Mimo wielu starań mistrzów Europy gola nie udało się strzelić. Ukraińcy mieli również swoje szanse, ale mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Portugalia - Ukrainia 0:0
Portugalia: Rui Patricio - Joao Cancelo, Pepe, Ruben Dias, Raphael Guerreiro - William Carvalho, Ruben Neves (62. Rafa Silva), Joao Moutinho (87. Joao Mario) - Bernardo Silva, Andre Silva (69. Dyego Sousa), Cristiano Ronaldo
Ukraina: Andrij Piatow, Wiaczesław Karawajew, Serhij Krywcow, Mykoła Matwijenko, Witalij Mykołenko - Taras Stepanienko - Marlos (67. Wiktor Cyhankow), Rusłan Malinowski, Ołeksandr Zinczenko, Jewhen Konoplanka (87. Witalij Bujalski) - Roman Jaremczuk (76. Junior Moraes)
Żółte kartki: Stepanienko
Przejdź na Polsatsport.pl