KSW 47: Polityło nie dał szans Gralce na otwarcie gali w Łodzi

W pierwszej walce na gali w Łodzi zmierzyli się zawodnicy, którzy nie mają za sobą udanego debiutu w organizacji. Gralka przegrał przez nokaut z Sebastianem Przybyszem, podczas gdy Polityło uległ na punkty Antunowi Racicowi. Po pierwszej walce dla KSW Polityło nie próżnował: stoczył zwycięskie walki w organizacji BAMMA oraz wygraną w formule K-1.

 

Starcie wagi koguciej miało udanie rozpocząć KSW 47, a dużo lepsze wrażenie sprawiał właśnie Polityło. Gralka nie zrobił wagi i w pierwszej rundzie miał sporo kłopotów z wyczuciem dystansu. 

 

Polityło łatwo przechwytywał jego kopnięcia, a łodzianin bardzo szybko lądował na plecach. Polityło przeważał na nogach, kilka razy znalazł drogę do szczęki, a na koniec zaakcentował przewagę obaleniem. 

 

Skontrolował przeciwnika w parterze, a w drugiej rundzie obraz walki się nie zmienił. Zakończenie walki przez 27-latka wydawało się tylko kwestią czasu. Polityło szybko przewrócił przeciwnika, a ten nie miał siły się bronić. Sędzia musiał przerwać pojedynek, a świetne wrażenie po sobie zostawił Polityło.

 

Paweł Polityło (3-1, 1 KO) pokonał Dawida Gralkę (6-3, 4 SUB) przez TKO w drugiej rundzie.