Energa Basket Liga: Cenne zwycięstwo Arki Gdynia

Początek spotkania układał się po myśli liderów Arki - dzięki trafieniom Jamesa Florence’a i Josha Bostica było już 11:4. Później w akcje ofensywne włączył się Jakub Garbacz, a dzięki rzutowi Florence’a gdynianie mieli nawet 13 punktów przewagi. TBV Start w tym fragmencie nie mógł sobie poradzić z obroną rywali i dlatego po 10 minutach gry było 22:12. Drugą kwartę lublinianie rozpoczęli od małej serii 5:0, a goście przez prawie pięć minut nie potrafili zdobyć punktów. Ekipa trenera Przemysława Frasunkiewicza miała jednak sytuację pod kontrolą, a w ważnych momentach trójki trafiali Florence i Garbacz. Po pierwszej połowie Arka wygrywała 36:22.

 

W trzeciej kwarcie trochę lepiej w ataku zaczęli prezentować się Mateusz Dziemba i James Washington, a po rzutach wolnych Kacpra Borowskiego zespół trenera Davida Dedka zbliżył się na 11 punktów. Gdynianie nie chcieli pozwolić jednak na nic więcej. Dzięki zagraniom Marcusa Ginyarda po 30 minutach gry było 58:46. W czwartej kwarcie niewiele się zmieniało, bo TBV Start ciągle nie pokazywał wystarczającej skuteczności. Nawet gdy za pięć fauli parkiet musiał opuścić Josh Bostic, to wysoki poziom gry Arki się nie zmieniał. Ciągle ważnym graczem był Bartłomiej Wołoszyn, a goście ostatecznie zwyciężyli 80:71.

 

Najlepszym graczem gości był James Florence z 16 punktami, 2 zbiórkami i 6 asystami. W ekipie z Lublina wyróżniał się James Washington - zdobył 16 punktów, 5 zbiórek i 6 asyst. 

 

TBV Start Lublin - Arka Gdynia 71:80 (12:22, 10:14, 24:22, 25:22)

 

TBV Start Lublin: James Washington 16, Joe Thomasson 12, Mateusz Dziemba 10, Kacper Borowski 8, DeVonte Upson 7, Uros Mirkovic 6, Roman Szymański 6, Anton Gaddefors 3, Marcin Dutkiewicz 2, Michael Gospodarek 1.

Arka Gdynia: James Florence 16, Josh Bostic 15, Bartłomiej Wołoszyn 14, Deividas Dulkys 11, Jakub Garbacz 7, Marcus Ginyard 5, Robert Upshaw 4, Dariusz Wyka 3, Adam Łapeta 3, Marcel Ponitka 2.

Przejdź na Polsatsport.pl