Kobayashi postawił kropkę nad "i"! Fantastyczny rekord skoczni w Planicy
Najlepszy z Polaków Piotr Żyła zajął czwarte miejsce w ostatnim w sezonie konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Planicy. Zwyciężył w fantastycznym stylu Japończyk Ryoyu Kobayashi, który postawił pieczęć na triumfie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W pierwszym niedzielnym skoku Kobayashi pobił rekord skoczni lotem na 252. metr!
Kobayashi wygrał w niedzielę zdecydowanie, wyprzedzając Słoweńca Domena Prevca i Niemca Markusa Eisenbichlera. W pierwszej serii Japończyk pobił rekord skoczni Letalnica - uzyskał 252 m, poprawiając o pół metra wyczyn Stocha z 2017 roku. W drugiej serii wystarczyło mu 230,5 m, a i tak wyprzedził o ponad 20 pkt drugiego zawodnika.
Żyła w pierwszej kolejce pobił rekord życiowy - 248 m, co dało mu trzecią lokatę. W drugiej serii wylądował o 26 metrów bliżej i spadł na czwartą pozycję.
Dawid Kubacki zajął szóste miejsce, Kamil Stoch - 11., a Jakub Wolny - 12.
Ryoyu Kobayashi najlepszy po raz trzynasty! #Planica #skijumpingfamily pic.twitter.com/dsFk9b7phJ
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 24 marca 2019
Kobayashi triumfował w sumie w 13 konkursach w sezonie. Już wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, był najlepszy w Turnieju Czterech Skoczni, a także cyklu Raw Air. W niedzielę zdobył jeszcze jedno trofeum - małą Kryształową Kulę w lotach, wyprzedzając Eisenbichlera.
W klasyfikacji generalnej PŚ Kobayashi wyprzedził Austriaka Stefana Krafta oraz trzech Polaków - Stocha, Żyłę i Kubackiego. Polacy, triumfatorzy sobotniego konkursu drużynowego, zdobyli Puchar Narodów.
Bezpośrednio po ostatnim konkursie rezygnację z funkcji trenera polskiej kadry ogłosił Stefan Horngacher. Austriak pracował z biało-czerwonymi przez trzy lata. Jego następcą będzie 41-letni Michal Dolezal, były współpracownik Horngachera i były trener kadry Czech.
Przejdź na Polsatsport.plTrzech Polaków w czołowej piątce klasyfikacji końcowej Pucharu Świata 2018/2019! #Planica #skijumpingfamily pic.twitter.com/BTOniqNtCy
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 24 marca 2019