Nawałka dostał ultimatum? Może stracić pracę w Lechu
Nad głową trenera Adama Nawałki od dłuższego czasu zbierają się czarne chmury. Włodarzom Lecha Poznań kończy się cierpliwość. Jak informuje "Głos Wielkopolski" w przypadku porażki "Kolejorza" z Koroną Kielce były selekcjoner ma stracić pracę.
Mogłoby się wydawać, że Nawałka ma w Poznaniu tak ugruntowaną pozycję, że nie musi się martwić o przyszłość. Świadczył o tym chociażby fakt, jak wysoki kontrakt udało mu się wynegocjować. Jak się okazuje, wcale nie jest tak kolorowo.
Władze klubu mają dość niezadowalających wyników drużyny. Pod wodzą Nawałki Lech zdobył na wiosnę tylko sześć punktów w sześciu spotkaniach. Na inaugurację wysoko przegrał 0:4 z Piastem Gliwice. W ostatnich dwóch meczach z Górnikiem Zabrze i Miedzią Legnica nie zdobył nawet jednego punktu.
Jak poinformował "Głos Wielkopolski" trenerowi zostało postawione ultimatum. W przypadku porażki z Koroną Kielce będzie musiał pożegnać się z pracą w Lechu. Wydaje się to być nieco szokujące, bo ewentualne zwolnienie Nawałki wiąże się z koniecznością wypłacenia mu przez klub 800 tysięcy złotych odszkodowania! Jeżeli trener wypełniłby kontrakt, to Lech w sumie zapłaciłby mu aż 3 miliony.
Jeżeli "Kolejorz" przegra z Koroną Kielce, to na trzy kolejki przed końcem sezonu zasadniczego może spaść do strefy spadkowej i zamiast bić się o mistrzostwo, będzie bił się o utrzymanie.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze