PlusLiga: Kolejny tie-break w play-offach! Jurajscy Rycerze bliżej półfinału
Przepychanka pod siatką w Zawierciu
Malinowski: Z tak dysponowanym Ferreirą grzechem byłoby przegrać
Waliński: Niuanse zadecydowały o naszym zwycięstwie
Żaliński: Wyjeżdżamy z Zawiercia z dużą wiarą
Aluron Virtu Warta Zawiercie wygrał z Cerradem Czarnymi Radom po zaciętym tie-breaku (27:29, 25:22, 21:25, 25:17, 15:13). Jurajscy Rycerze są więc o krok bliżej półfinału, w którym czeka już ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Bilans bezpośrednich spotkań w tym sezonie przemawiał za Cerrad Czarnymi. Wygrali dwa ligowe spotkania. W jednym z ważniejszych sprawdzianów, w ćwierćfinale Pucharu Polski lepsi okazali się jednak Jurajscy Rycerze. Zawiercianie eliminując radomian po raz pierwszy awansowali do finałowej czwórki.
Pierwsza partia ćwierćfinału bardzo dobrze rozpoczęła się dla gospodarzy. Szybko uzyskali trzypunktowe prowadzenie (5:2), które utrzymywało się przez dłuższą część seta. Kilka błędów serwisowych i nieskuteczne akcje w ataku sprawiły, że sytuacja odmieniła się w mgnieniu oka i to radomianie byli o punkt lepsi (16:15). W końcówce dwoma asami serwisowymi popisał się Alexander Ferreira. Michałowi Filipowi przydarzyła się pomyłka na siatce i ekipa z Zawiercia wróciła na prowadzenie. Kiedy przy stanie 22:20 wydawało się, że Jurajscy Rycerze nie oddadzą zwycięstwa w premierowej odsłonie radomianie zdołali wrócić do gry i po bloku na Krzysztofie Rejno mogli cieszyć się ze zwycięstwa 29:27.
Równie dużo nieoczekiwanych zwrotów akcji można było obserwować w secie drugim. Ponownie podopieczni Marka Lebedewa rozpoczęli od prowadzenia, by chwilę póżniej być stroną goniącą wynik. Żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć aż do stanu 18:18. Najpierw zablokowany został Tomasz Fornal, a potem na zagrywkę powędrował Marcin Waliński, który utrudnił życie przyjmującym rywali. Szczególnie duże problemy miał libero Cerrad Czarnych Michał Ruciak. Zawiercianie bardzo spokojnie rozegrali końcówkę drugiej odsłony i mogli cieszyć się z wyrównania.
Trzecia odsłona była najbardziej wyrównana. Walka punkt za punkt trwała do ostatniej chwili. Dopiero końcówkę zdominowali radomianie i wygrali 25:21. To ewidetnie wyprowadziło gospodarzy z równowagi. Całą sportową złość wylali z siebie na parkiecie, a to pozwoliło im doprowadzić do tie-breaka.
Radomianie rozpoczęli go od udanego bloku na Malinowskim. Później to gospodarze byli na fali i na zmianie stron prowadzili 8:5. Podopieczni Roberta Prygla zdołali jednak odrobić straty, co zmusiło szkoleniowca Zawiercia do przerwania gry. Okazało się to skuteczne zagranie z jego strony. Jurajscy Rycerze po zaciętej walce wygrali 15:13 i to oni są bliżej gry z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w półfinale.
Aluron Virtu Warta Zawiercie - Cerrad Czarni Radom 3:2 (27:29, 25:22, 21:25, 25:17, 15:13)
Aluron Virtu Warta Zawiercie: Marcin Waliński, Bartosz Gawryszewski, Mateusz Malinowski, Alexander Ferreira, Krzysztof Rejno, Michał Masny, Taichiro Koga (L) oraz Arshdeep Dosanjh, Grzegorz Bociek, Kamil Semeniuk
Cerrad Czarni Radom: Dejan Vincić, Wojciech Żaliński, Alen Pajenk, Michał Filip, Tomasz Fornal, Norbert Huber, Michał Ruciak (L) oraz Reto Giger, Michał Ostrowski, Jakub Rybicki, Kamil Kwasowski
MVP: Alexander Ferreira
Stan rywalizacji play–off (do dwóch zwycięstw):1–0 dla Aluronu Virtu Warty Zawiercie
Terminarz i plan transmisji ćwierćfinałów play-off PlusLigi (do dwóch zwycięstw):
2019-03-27: Jastrzębski Węgiel – PGE Skra Bełchatów 3:2 (25:22, 25:20, 27:29, 21:25, 15:11)
2019-03-30: PGE Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel (sobota, godzina 14.45; transmisja – Polsat Sport)
2019-04-07: Jastrzębski Węgiel – PGE Skra Bełchatów (ewentualnie; niedziela, godzina 17.30)
2019-03-27: Aluron Virtu Warta Zawiercie – Cerrad Czarni Radom 3:2 (27:29, 25:22, 21:25, 25:17, 15:13)
2019-03-31: Cerrad Czarni Radom – Aluron Virtu Warta Zawiercie (niedziela, godzina 14.45; transmisja – Polsat Sport)
2019-04-06: Aluron Virtu Warta Zawiercie – Cerrad Czarni Radom (ewentualnie; sobota, godzina 17.30).
Przejdź na Polsatsport.pl
