Moskal: Zrobiliśmy kolejny krok w wyznaczonym celu
Czwarte zwycięstwo w czwartym meczu wiosną odnieśli w piątek piłkarze ŁKS Łódź. - Zrobiliśmy kolejny kroczek w wyznaczonym kierunku, ale przed nami jeszcze wiele pracy - przyznał trener wicelidera tabeli Fortuna 1 Ligi.
W spotkaniu otwierającym 26. kolejkę pierwszoligowych rozgrywek łodzianie pokonali przed własną publicznością 3:0 (2:0) Podbeskidzie Bielsko-Biała po golach Patryka Bryły, Bartłomieja Kalinkowskiego i Rafała Kujawy. To było czwarte z rzędu zwycięstwo ŁKS, po którym "Rycerze Wiosny" umocnili się na premiowanej awansem do ekstraklasy drugiej pozycji w tabeli.
- Zagraliśmy dobre spotkanie, poza pierwszymi minutami, gdzie było trochę nerwowości. Po bramce uporządkowaliśmy grę i wyglądała ona naprawdę dobrze. Podbeskidzie nie było słabym rywalem, ale my byliśmy zespołem lepszym - podsumował piątkowy mecz trener gospodarzy Kazimierz Moskal.
Szkoleniowiec Podbeskidzia Krzysztof Brede żałował, że jego piłkarze nie wykorzystali przewagi w pierwszym kwadransie gry. "Później popełniliśmy błąd i dla ŁKS wszystko dobrze się ułożyło. Z czasem to, co robił nasz rywal nie było dla nas zaskakujące, ale zaskakujące były nasze działania" – ocenił.
ŁKS wiosną wygrał wszystkie mecze, w których nie stracił ani jednego gola, za to strzelił dziesięć. Wcześniej beniaminek rozgrywek pokonał Garbarnię Kraków 3:0, Stal Mielec 1:0 i Wartę Poznań 3:0. "Cieszy nas to, że nie tracimy bramek. Ale cały czas są rzeczy, które można jeszcze poprawić i będziemy chcieli je poprawić" – podkreślił Moskal.
Po zwycięstwie nad Podbeskidziem drużyna z Łodzi ma osiem punktów przewagi nad trzecią w tabeli Stalą Mielec i dziewięć nad kolejnym rywalem w walce o awans Sandecją Nowy Sącz. Oba zespoły swoje mecze rozegrają w sobotę.
Szkoleniowiec ŁKS przyznał, że jego podopieczni w piątek zrobili kolejny kroczek w wyznaczonym kierunku do ekstraklasy, ale - jak zaznaczył - przed jego drużyną jeszcze wiele pracy i wiele kroków do zrobienia.
Strzelec pierwszego gola Bryła dodał, że ŁKS jest na dobrym kursie do piłkarskiej elity. "Mamy obrany kurs i swoje cele. Wychodząc na każdy mecz chcemy zwyciężać i nasze podejście się nie zmieni. Miejmy nadzieje, że takie wyniki będziemy osiągać do końca sezonu. Oby ta dobra seria trwała jak najdłużej" – podkreślił 29-letni pomocnik.
ŁKS w kolejnym spotkaniu zmierzy się w środę w Bytowie z Bytovią. Podbeskidzie podejmie zaś Puszczę Niepołomice.
Skrót meczu ŁKS - Podbeskidzie w załączonym materiale wideo.
Komentarze