Konarski: Apetyty mamy większe, teraz czas na ONICO!

Podopieczni trenera Roberto Santillego w dwóch meczach rozstrzygnęli ćwierćfinałową rywalizację z PGE Skrą Bełchatów. Najpierw ograli mistrzów Polski 3:2 u siebie, następnie 3:0 na wyjeździe.

Wysoką formę zaprezentował w tych spotkaniach Konarski. W pierwszym starciu zdobył dla swej drużyny 32 punkty. Z 49 ataków, skończył 29 (59% skuteczności), dwa oczka dołożył blokiem, a jedno zagrywką. To był jego dotychczas najlepszy występ w obecnym sezonie PlusLigi i zasłużenie zgarnął statuetkę MVP. W drugim meczu był najlepiej punktującym graczem swej ekipy – wywalczył 13 oczek (11 atak – 50% skuteczności + 1 blok + 1 zagrywka). W obu grach znacząco przyczynił się więc do awansu swej drużyny do czołowej czwórki PlusLigi.

– Wiadomo, że najlepiej trzeba grać w play-offach, bo to one decydują o medalach. Cieszymy się, że wszyscy w zdrowiu doszliśmy do tej fazy. Mieliśmy trochę kłopotów, ale trzymaliśmy się razem jako grupa. Nic nas nie rozpraszało, mieliśmy swój cel – przygotować się jak najlepiej do play-offów. Zdawaliśmy sobie sprawę, że zagramy z mistrzem Polski, ale udało nam się go przejść – stwierdził atakujący jastrzębian.

W półfinale jastrzębianie zmierzą się z drugą drużyną fazy zasadniczej – ONICO Warszawa. Obie ekipy mierzyły się w tym sezonie trzykrotnie. W PlusLidze dwukrotnie lepsi byli podopieczni Stephane Antigi, wygrywając 3:2 na wyjeździe (12. kolejka, 16 grudnia) i 3:0 u siebie (25. kolejka, 17 marca). Jastrzębski Węgiel wygrał natomiast 3:0 w półfinale Pucharu Polski – 26 stycznia w Hali Obrita we Wrocławiu. Jak będzie w półfinale PlusLigi?

– Przed nami kolejny przystanek – ONICO Warszawa. To ciężki rywal, ale myślę, że za te dwa tygodnie będziemy gotowi – dodał Konarski.

Cała wypowiedź Dawida Konarskiego w załączonym materiale wideo.

WYNIKI I TERMINARZ PLUSLIGI