UFC. Potworny nokaut! Emmett w brutalny sposób pokonał Johnsona (WIDEO)

Sporty walki

13 miesięcy trzeba było czekać na powrót efektownego Josha Emmetta (14-2, 5 KO, 2 SUB) do oktagonu. Na gali UFC w Filadelfii przez ponad 10 minut nie zachwycał, ale w końcu znokautował w trzeciej rundzie Michaela Johnsona (19-14, 8 KO, 2 SUB).

 

Michael Johnson - niegdyś czołowy zawodnik wagi lekkiej - nie radził sobie źle po zejściu dywizję niżej. Udało mu się pokonać Andre Filiego oraz Artema Lobova, choć jego styl nie powalił nikogo na kolana, a dodatkowo rywale nie byli z tej najwyższej półki. Starcie z Joshem Emmettem mogło być dla niego niezłym testem. Oczywiście pod warunkiem, że zawodnik Team Alpha Male doszedł już do siebie po straszliwym nokaucie z rąk Jeremy'ego Stephensa.

Od tamtej walki minął prawie rok, ale znaków zapytania przy nazwisku Emmetta było sporo.

 
Dwie pierwsze rundy były tego idealnym przykładem. Johnson spokojnie hasał wokół rywala i z czasem osiągał przewagę. Nie była ona wielka, ale stopniowo zyskiwał w oczach sędziów punktowych. Emmettowi brakowało pierwiastku ryzyka. W trzeciej rundzie musiał jednak pójść na całość. Tak też zrobił. W pewnym momencie wystrzelił obszernym prawym sierpowym, po którym "Menace" padł na deski. Nie było potrzeby dobijać rywala. To był jeden nokautujący cios - z czego zawodnik Team Alpha Male słynie.
 
Nokaut w załączonym materiale wideo.
jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie