Trener Interu komentuje sytuację Icardiego: To upokarzające
Luciano Spalletti odniósł się do sytuacji, w jakiej znajduje się Mauro Icardi. Argentyńczyk wrócił ostatnio do treningów, ale nie znalazł się w kadrze na mecz Serie A przeciwko Lazio (0:1). - Musiało się tak stać - przyznał.
Sytuacja związana z argentyńskim napastnikiem ciągnie się od dłuższego czasu. Na razie nie znaleziono rozwiązania. Za sprawą licznych komentarzy swojej żony, a zarazem menadżerki, Wandy Nara klub odebrał mu kapitańską opaskę. Icardi po raz ostatni zagrał na początku lutego, a od tego czasu jego absencja była tłumaczona problemami z kolanem.
Argentyńczyk ostatnio wrócił do treningów. Furorę w sieci zrobiło nagranie, na którym widać podanie Icardiego do Ivana Perisica. Nawet takie małe rzeczy mogą zainteresować fanów, zwłaszcza że obaj piłkarze są raczej na wojennej ścieżce. Włoskie media wykorzystały to do zbudowania całkiem obfitego tematu.
Icardi nie zmieścił się jednak w kadrze na mecz z Lazio (0:1).
- Po tym, jak się zachowywał, musiało tak się stać. Inni muszą grać. To jasna sytuacja dla wszystkich. To upokarzająca sytuacją dla wszystkich fanów, którzy kochają Inter. Przekonywanie kogoś, by założył koszulkę klubu, który kochają... To upokarzające - przyznał trener Luciano Spalletti.
WYNIKI I TABELA SERIE A
Komentarze