Wielki problem Heynena z rozgrywającymi. Kto będzie "jedynką" w reprezentacji?

W kolejnym odcinku cyklu "Prawda Siatki" Jerzy Mielewski i Marcin Lepa przeanalizowali trudną sytuację w kadrze, jeśli chodzi o wybór rozgrywającego.

 

- W reprezentacji mamy spory problem w kontekście rozgrywającego. W czołowych polskich klubach na tej pozycji występują bowiem obcokrajowcy, w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle jest to Benjamin Toniutti, w ONICO Warszawa Antoine Brizard, w Aluronie Virtu Warcie Zawiercie Michal Masny, a w Cerradzie Czarnych Radom Dejan Vincić. Jedynym polskim rozgrywającym w pierwszej "szóstce" PlusLigi jest w zasadzie tylko Grzegorz Łomacz z PGE Skry Bełchatów. Sporym rozczarowaniem jest Marcin Janusz, który znajdował się przecież w orbicie zainteresowań Heynena, jednak w Treflu Gdańsk ustąpił ostatnio pola Michałowi Kozłowskiemu. Szczerze wierzyłem w to, że Marcin będzie jedynką w Gdańsku i "wepchnie" się do kadry, a tymczasem sezon okazał się dla niego ciężki - powiedział komentator Polsatu Sport Jerzy Mielewski.

 

Na dziś wydaje się, że murowanymi kandydatami przy obsadzie tej pozycji w reprezentacji Polski pozostają aktualni mistrzowie świata Fabian Drzyzga i Grzegorz Łomacz. Martwi jedynie fakt, że jak na razie nie widać dla nich godnych następców.

 

- Paweł Woicki będzie co prawda w kadrze, ale w innej formie. Moim zdaniem pierwszymi wyborami Heynena na rozegraniu nadal będą Fabian Drzyzga i Grzegorz Łomacz, jednak pojawia się pytanie: Co dalej? Tak czy owak, wiemy że nie zagrają w pełnym wymiarze do końca sezonu, ponieważ jest to nierealne. Wiemy, że trener Heynen lubi traktować Ligę Narodów jako okazję do sprawdzenia innych zawodników. Pytanie tylko na kogo postawi? - dodał Marcin Lepa.

 

Na koniec, prowadzący kanał "Prawda Siatki" skupili się na znalezieniu siatkarzy, którzy w szerszej perspektywie mogliby "wskoczyć" w biało-czerwone koszulki.

 

- Alternatywą może być Marcin Komenda z GKS Katowice, jednak chciałbym zobaczyć go w przynajmniej kilku spotkaniach. Jest jeszcze Grzegorz Pająk (Dinamo Moskwa) i Michał Kędzierski (Biosì Indexa Sora), ale nie mam żadnej wiedzy na temat ewentualnego zainteresowania Vitala Heynena akurat tymi zawodnikami - zakończył Mielewski.

 

Fragment pochodzi z cyklu "Prawda Siatki", którego oficjalny kanał Youtube znajdziecie pod tym LINKIEM.

Przejdź na Polsatsport.pl