Liga Mistrzów: Przegląd prasy przed Liverpool - FC Porto. "Anglicy nie mają takiego piłkarza..."
Roman Kołtoń i Marcin Feddek skomentują wtorkowe spotkanie Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem i Porto. Zanim jednak udadzą się na Anfield, przygotowali przegląd liverpoolskiej prasy, w której poświęcono sporo miejsca temu wydarzeniu. Transmisja meczu Liverpool FC - FC Porto w Polsacie Sport Premium 1.
Lokalne "Echo" zatytułowało tekst poświęcony spotkaniu Liverpoolu z Porto zwrotem "All we need is love", odnoszącym się do słynnego przeboju zespołu The Beatles. Na zdjęciu pojawił się szkoleniowiec The Reds, Jurgen Klopp. - On jest ciągle uśmiechnięty, nie może doczekać się tego meczu. Mówi, że wszyscy gratulowali mu wylosowania FC Porto, ale apeluje o spokój. Portugalczycy z pewnością będą chcieli zrewanżować się za zeszłoroczną porażkę 0:5 - stwierdził Feddek.
- Wszędzie celebrowany jest Virgil van Dijk, ale spodziewamy się jego ciekawego pojedynku z Ederem Militao. Zawodnik Porto po sezonie przeniesie się do Realu Madryt za 50 milionów euro. Mówiło się, że 75 milionów, które zapłacono za Holendra, to jest jakaś horrendalna suma - dodał Feddek, przechodząc do analizy wypowiedzi kapitana reprezentacji Oranje. - Podkreśla, że dla niego indywidualne tytuły czy pochwały nie są najważniejsze. Celem numer jeden jest to, co chce wygrać z Liverpoolem - powiedział komentator.
Kołtoń i Feddek zauważyli, że angielska prasa poświęca więcej miejsca starciu Tottenhamu z Manchesterem City. - Wszędzie podkreślana jest rola Raheema Sterlinga, który bije się o tytuł piłkarza roku z van Dijkiem. Z jednej strony mamy więc fenomenalnego napastnika, a z drugiej obrońcę. Rzadko zdarza się, że defensor sięga po indywidualne trofea - stwierdzili.
Angielscy dziennikarze nie skupiają się tylko na swoich drużynach, ale dokładnie analizują też piłkarzy FC Porto. Według nich zawodnicy Liverpoolu powinni szczególnie uważać na Militao, Tellesa i Maregę. - Militao sprzedany do Realu Madryt, Telles ma iść do Atletico, natomiast Marega marzy o Premier League. Liverpool nie ma takiego zawodnika, który strzelałby regularnie w fazie grupowej i 1/8 finału, a Marega zanotował już sześć goli. Warto zwrócić na niego uwagę, bo jest silny i dobrze się rozpycha. Van Dijk i cała ekipa The Reds powinni mieć z nim spore problemy - zakończyli Kołtoń i Feddek.
Transmisja meczu Liverpool FC - FC Porto od godziny 20.50 w Polsacie Sport Premium 1. Komentują Marcin Feddek i Roman Kołtoń. Początek przedmeczowego studia od godziny 18.00. Magazyn Ligi Mistrzów od godziny 23.30.
Komentarze