Schwarz: Myślę, że nie było ręki
Petr Schwarz strzelił wyrównującego gola w spotkaniu Totolotek Pucharu Polski z Lechią Gdańsk, ale sędzia Szymon Marciniak anulował bramkę z powodu zagrania piłki ręką przez zawodnika Rakowa Częstochowa. Co na to sam piłkarz?
- Myślę, że graliśmy bardzo dobry mecz. Wiedzieliśmy, jaki styl gry prezentuje Lecha. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy strzelić gola na 1:1 i spotkanie mógłoby się inaczej ułożyć - stwierdził czeski pomocnik.
Schwarz na gorąco przyznał, że jego zdaniem bramka dla Rakowa powinna być uznana. - Trudno powiedzieć, muszę zobaczyć powtórkę. Teraz uważam jednak, że nie było ręki - powiedział 27-latek.
Raków w tej edycji Totolotek Pucharu Polski mierzył się z Lechem Poznań, Legią Warszawa i Lechią Gdańsk. Jak ocenił rywali z LOTTO Ekstraklasy? - Wszystkie te trzy drużyny były bardzo dobre. Ten mecz był równie ciężki, co wcześniejsze - zakończył.
WYNIKI I TERMINARZ TOTOLOTEK PUCHARU POLSKI
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze