Szczęście i pech Sobiecha. Nabawił się kontuzji strzelając gola (WIDEO)
Choć Artur Sobiech wyprowadził Lechię Gdańsk na prowadzenie w spotkaniu Totolotek Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa, nie miał samych powodów do radości. Wszystko za sprawą kontuzji, której nabawił się przy strzeleniu gola.
Rosły napastnik pokonał w 18. minucie Jakuba Szumskiego, dobijając swoje uderzenie. Piotr Kasperkiewicz z Rakowa Częstochowa kopnął go jednak przy strzale w głowę.
Kilkanaście minut później Sobiech zderzył się głowami z Andrzejem Niewulisem i zalał się krwią. Tym razem nie było już mowy o kontynuowaniu gry... W 32. minucie zastąpił go Jakub Arak.
WYNIKI I TERMINARZ TOTOLOTEK PUCHARU POLSKI
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Słowenia - Portugalia. Skrót meczu