Totolotek Puchar Polski: Koniec pięknego snu Rakowa. Lechia w finale!
Kontuzja Sobiecha przy golu w meczu z Rakowem Częstochowa
VAR w akcji! Marciniak cofnął bramkę Rakowa Częstochowa
Łukasik: To był najtrudniejszy mecz w Pucharze Polski
Niewulis: Odpadamy z podniesioną głową
Haraslin: Teraz świętujemy, ale od jutra ciężka praca
Schwarz o kontrowersji z meczu Raków - Lechia
Magiera: Raków jest gotowy na Ekstraklasę
Po sporych emocjach oraz dramaturgii piłkarze Lechii Gdańsk okazali się minimalnie lepsi od Rakowa Częstochowa w półfinałowym starciu Totolotek Pucharu Polski. Lider Lotto Ekstraklasy pokonał lidera Fortuna 1 Ligi na jego terenie 1:0 i tym samym dołączył do Jagiellonii Białystok w wielkim finale 2 maja na PGE Narodowym!
Początek tego spotkania należał zdecydowanie do Rakowa. Już w drugiej minucie gospodarze mogli objąć prowadzenie za sprawą Andrzeja Niewulisa. Kapitan RKS-u prawie wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego, ale jego strzał głową zatrzymał się na poprzeczce. Chwilę później znowu zrobiło się gorąco po zamieszaniu w polu karnym Lechii.
Lider Lotto Ekstraklasy otrząsnął się po upływie pierwszego kwadransa. Kapitalnie z lewego skrzydła dośrodkował Lukas Haraslin, a w polu karnym znakomicie odnalazł się Artur Sobiech, którego pierwszy strzał głową obronił Jakub Szumski, lecz dobitka byłego reprezentanta Polski okazała się skuteczna. Były piłkarz m.in. Hannoveru 96 ucierpiał jednak przy trafieniu, ponieważ został kopnięty w głowę przez Arkadiusza Kasperkiewicza.
Odpowiedź częstochowian nastąpiła dziesięć minut później. Podopieczni Marka Papszuna fenomenalnie rozegrali rzut wolny, wymieniając kilka podań. Następnie Patryk Kun posłał piłkę na głowę Niewulisa, ale ten nie trafił czysto w futbolówkę.
W 30. minucie przykra sytuacja spotkała Sobiecha, który zderzył się głową z Niewulisem. Napastnik Lechii w konsekwencji musiał opuścić boisko.
Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczęli przyjezdni, którzy w odstępie kilku minut stworzyli sobie cztery bardzo dogodne sytuacje. Raków mógł powiedzieć o dużym szczęściu w tym fragmencie spotkania, ponieważ niewiele brakowało do utraty gola.
Częstochowianie wrócili do dobrej gry w 63. minucie. Wówczas dośrodkowanie z lewego skrzydła wykorzystał Petr Schwarz, który ku radości miejscowej publiczności umieścił piłkę w siatce z najbliższej odległości. Euforia na trybunach przy Limanowskiego nie trwała jednak długo, ponieważ sędzia Szymon Marciniak po weryfikacji VAR dopatrzył się zagrania ręką Czecha i anulował gola.
To mocno podrażniło lidera Fortuna 1 Ligi, który ruszył do ataku. W 76. minucie Raków znowu był blisko wyrównania. Tym razem świetnie interweniował bramkarz Lechii, Zlatan Alomerović, który musnął piłkę po strzale z rzutu wolnego Kuna i sparował ją na poprzeczkę.
Ostatnie minuty to już olbrzymie emocje oraz piłkarskie szachy trenerów, którzy wykorzystali wszystkie swoje zmiany. Gospodarze rozpaczliwie próbowali doprowadzić do dogrywki, bazując na dośrodkowaniach. Takowe nastąpiło w doliczonym czasie gry, w którym Tomas Petrasek posłał centrę zza pola karnego na głowę Szymona Lewickiego, lecz jego uderzenie powędrowało prosto w dłonie Alomerovicia.
Ambitna walka Rakowa nie wystarczyła do remisu. Lechia dowiozła minimalny triumf i zapewniła sobie awans do wielkiego finału Totolotek Pucharu Polski. Raków mógł jednak zejść z boiska z podniesioną głową. Po wyeliminowaniu Lecha Poznań oraz Legii Warszawa, a także postawieniu twardych warunków liderowi z Gdańska, kończy się piękna przygoda częstochowian z tymi rozgrywkami.
Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk 0:1
Bramka: Sobiech 17
Raków Częstochowa: Jakub Szumski - Tomas Petrasek, Andrzej Niewulis, Arkadiusz Kasperkiewicz - Piotr Malinowski (59. Daniel Bartl), Petr Schwarz (87. Maciej Domański), Igor Sapała, Marcin Listkowski, Miłosz Szczepański (80. Szymon Lewicki), Patryk Kun - Sebastian Musiolik
Lechia Gdańsk: Zlatan Alomerović - Joao Nunes, Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Filip Mladenović - Flavio Paixao, Jarosław Kubicki, Daniel Łukasik, Tomasz Makowski, Lukas Haraslin - Artur Sobiech (32. Jakub Arak, 70. Patryk Lipski, 82. Steven Vitoria)
Żółte kartki: Schwarz, Petrasek - Mladenović, Arak, Augustyn, Kubicki, Łukasik
WYNIKI I TERMINARZ TOTOLOTEK PUCHARU POLSKI
Przejdź na Polsatsport.plDziękujemy za śledzenie relacji!
Koniec meczu! Lechia Gdańsk w finale Totolotek Pucharu Polski!
Czy to była piłka meczowa dla Rakowa? Dośrodkowanie zza pola karnego Petraska na głowę Lewickiego, ale jego uderzenie głową powędrowało prosto w dłonie Alomerovicia.
Sędzia dolicza pięć minut do regulaminowego czasu gry.
Żółta kartka dla Łukasika za faul na dośrodku boiska.
Domański za Schwarza w Rakowie. Gospodarze mają coraz mniej czasu na wyrównanie.
Żółta kartka dla Kubickiego i rzut wolny dla Rakowa.
Zmiana w Lechii. Schodzi... Lipski, który niedawno pojawił się na murawie. W jego miejsce Vitoria.
Lewicki za Szczepańskiego w Rakowie.
Strzał głową Kaspierkiewicza po centrze z rzutu rożnego. Piłka powędrowała obok słupka.
Poprzeczka po strzale Kuna! Wcześniej futbolówkę musnął Alomerović.
Żółta kartka dla Augustyna za rzekome zagranie piłki ręką. Piłka ustawiona osiemnaście metrów na wprost bramki Lechii.
Mocne dośrodkowanie, które minęło dalszy słupek Szumskiego.
Żółta kartka dla Petraska i rzut wolny w narożniku w pola karnego Rakowa.
Lipski za Araka w Lechii.
Podrażniony Raków atakuje.
Nie ma gola! Po weryfikacji okazało się, że Schwarz zagrał piłkę ręką!
Mamy jeszcze weryfikację VAR!
Goool!!! Mamy wyrównanie! W momencie, w którym to Lechia miała przewagę, częstochowianie doprowadzają do remisu. Autorem gola Schwarz, który wykorzystał dośrodkowanie z lewego skrzydła.
Bartl za Malinowskiego w Rakowie.
Zakotłowało się w polu karnym Lechii. Dobra asekuracja obrońców gości.
Szykuje się zmiana w zespole Rakowa.
Zryw Rakowa. Faulowany Musiolik na połowie Lechii. Szansa na dośrodkowanie.
Niesamowita dominacja Lechii! Makowski oddał mocny strzał z powietrza, będąc w polu karnym Rakowa, ale uderzenie okazało się niecelne.
I znowu gdańszczanie w natarciu. Tym razem futbolówkę otrzymał Paixao, ale jego strzał daleko obok bramki RKS-u.
Kolejna bardzo dobra okazja dla gości. Arak przyjął piłkę i obrócił się z rywalem na plecach w polu karnym Rakowa. Oddał jednak minimalnie niecelny strzał.
Początek drugiej połowy pod dyktando Lechii.
Lechia mogła zdobyć drugą bramkę! Strzał z dystansu Mladenovicia z ledwością obronił Szumski.
Zaczynamy drugą połowę!
Koniec pierwszej połowy! Do przerwy Lechia Gdańsk prowadzi z Rakowem 1:0 w półfinale Totolotek Pucharu Polski. Strzelec gola Artur Sobiech z powodu urazu głowy musiał opuścić boisko. Ciekawie zapowiada się druga część, ponieważ gospodarze mieli kilka dogodnych sytuacji. Wracamy za kwadrans.
Nieudane dośrodkowanie Schwarza. Od bramki Alomerović.
Rzut rożny dla czerwono-niebieskich.
Dobry strzał z dystansu Listkowskiego, ale pewnie interweniuje Alomerović.
Żółta kartka dla Schwarza, który stracił piłkę i ratował się faulem na połowie boiska.
Arbiter dolicza aż sześć minut do podstawowego czasu gry.
Bardzo groźnie wyglądająca sytuacja w polu karnym Lechii. Walczący o piłkę Petrasek oraz Nalepa zderzyli się głowami. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało i gramy dalej.
Kolejna przerwa w grze, ponieważ w jednym ze starć ucierpiał Łukasik, który został uderzony w głowę.
I kolejny rzut rożny dla RKS-u.
Dośrodkowanie Paixao w pole karne, ale prosto w ręce Szumskiego.
Nieudana próba z dystansu Mladenovicia.
Rzut rożny dla Rakowa.
Dośrodkowanie Kuna w pole karne, ale zbyt wysokie. Piłkę pewnie łapie bramkarz Lechii.
Sobiech zastąpiony przez Jakuba Araka.
Wszystko wskazuje na to, że były reprezentant Polski będzie musiał opuścić murawę. Były reprezentant Polski zderzył się głową z Niewulisem w walce o piłkę.
Przerwa w grze. Udzielana jest pomoc medyczna Sobiechowi.
I znowu świetna akcja Rakowa! Kapitalne rozegranie z rzutu rożnego na kilka podań. Dośrodkowanie Kuna, ale nieczysto w piłkę trafił Niewulis. To powinno być 1:1!
Rzut rożny dla Rakowa.
Chaotyczna gra obu ekip. Żółta kartka dla Mladenovicia za uderzenie łokciem Listkowskiego.
Sobiech ucierpiał przy dobitce, ponieważ został trafiony głową przez Kasperkiewicza.
Goool!!! Śmiało można powiedzieć, że piłkarze Rakowa grali, przeważali, ale to Lechia obejmuje prowadzenie! Piękne dośrodkowanie z lewego skrzydła Haraslina na głowę Sobiecha. Pierwsze uderzenie obronił Szumski, ale nie poradził sobie z dobitką.
Po pierwszym kwadransie gry inicjatywa zdecydowanie po stronie miejscowych.
Dośrodkowanie Łukasika w pole karne Rakowa, ale dobrze z bramki wychodzi Szumski.
Pierwsza próba ofensywnej akcji gości, ale płaskie dośrodkowanie z prawego skrzydła zostało przechwycone przez Raków.
Indywidualna akcja Szczepańskiego, który próbował zagrać prostopadle do Malinowskiego. Podanie pomocnika Rakowa przechwycone jednak przez defensora Lechii.
Pierwsze minuty zdecydowanie pod dyktando gospodarzy, którzy utrzymują się na połowie Lechii.
Gorąco pod bramką Lechii! Kolejny rzut wolny, tym razem z prawego skrzydła.
Ależ było blisko objęcia prowadzenia przez Raków! Dośrodkowanie w pole karne z rzutu wolnego. Piłka spadła na głowę Niewulisa. Jego strzał odbił się od poprzeczki, natomiast dobitka Petraska została zablokowana!
Zaczynamy!
Sędzią głównym tego meczu jest Szymon Marciniak.
Obie ekipy już gotowe do wyjścia na murawę.
Dziś w Częstochowie sektor buforowu jest niepotrzebny, dlatego ponad 4800 kibiców zobaczy mecz @rksrakow z @LechiaGdanskSA. Hasło obu ekip jest podobne: dajcie nam majówkę w Warszawie! pic.twitter.com/SzOAXPthwl
— Tadeusz Musioł (@Tadmus) 10 kwietnia 2019
Kibice Rakowa mogą wrócić pamięcią i przypomnieć sobie jak wyglądało starcie w poprzedniej rundzie z Legią Warszawa.
CF: Raków King
▶️ Obejrzyj wideo na naszej stronie...
Są i goście specjalni ☺️#RCZLGD pic.twitter.com/8QBLhRE1P6
— Raków Częstochowa (@rksrakow) 10 kwietnia 2019
W tym samym czasie Raków poradził sobie z Victorią Sulejówek (4:0), Lechem Poznań (1:0), Wigrami Suwałki (3:0) oraz Legią Warszawa (2:1 po dogrywce).
W drodze do półfinału Totolotek Pucharu Polski Lechia wyeliminowała odpowiednio Wisłę Kraków (1:1, 2:1 po karnych), Resovię Rzeszów (3:1), Bruk-Bet Termalikę Nieciecza (3:1) oraz Górnika Zabrze (2:1).
Piłkarze obu drużyn wybiegli na rozgrzewkę.
Na mecz dotrał, z problemami, ale jednak, prezes PZPN Zbieniew Boniek.
Częstochowa- nareszcie, udało się, co za droga?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 10 kwietnia 2019
- Nam nie był potrzebny żaden prysznic. Ten mecz w Mielcu wcale nie musiał wcale kończyć się takim wynikiem (1:3). Nadal pracujemy. Każde najbliższe spotkanie jest dla nas najważniejsze. Mam nadzieję, że zaskoczymy dzisiaj rywala i nie pojedziemy do Warszawy na zwiedzanie, a na finał - rzekł trener Rakowa, Marek Papszun w przedmeczowym wywiadzie z Grzegorzem Michalewskim.
A to z kolei "11" gości z Gdańska.
1️⃣1️⃣ na półfinał @PZPNPuchar. Zaczynamy o godz. 18! pic.twitter.com/9kxp4Kxn94
— Lechia Gdańsk SA (@LechiaGdanskSA) 10 kwietnia 2019
Oto skład gospodarzy na to spotkanie.
Prezentujemy skład „Czerwono-Niebieskich” na mecz z @LechiaGdanskSA #RCZLGD pic.twitter.com/tMENix5q5j
— Raków Częstochowa (@rksrakow) 10 kwietnia 2019
Rozmowy na szczycie... dwóch tabeli ☺️#RCZLGD pic.twitter.com/nnGgCZKI8f
— Raków Częstochowa (@rksrakow) 10 kwietnia 2019
Co o tym meczu sądzi nasz ekspert Tomasz Łapiński?
Łapiński: Raków już nie raz pokazał, że potrafi wygrać z faworyzowanym rywalem
▶️ Obejrzyj wideo na naszej stronie...
Środowy mecz jest zapowiadany jako starcie liderów. Raków zajmuje bowiem pierwsze miejsce w Fortuna 1 Lidze, natomiast Lechia lideruje w Lotto Ekstraklasie.
Czy Raków Częstochowa może jeszcze nie awansować do Ekstraklasy?
Teoretycznie - tak. Praktycznie - nie. Na siedem kolejek przed końcem sezonu w Fortuna 1 Lidze piłkarze Marka Papszuna mają na koncie 61 punktów i o 9 oczek wyprzedzają drugi ŁKS, a o 13 trzecią PGE Stal Mielec. W teorii częstochowian z miejsca premiowanego awansem mogą też zrzucić gracze Sandecji Nowy Sącz.
W pierwszym półfinale, który odbył się wczoraj, Jagiellonia Białystok pokonała Miedź Legnica 2:1 i już zameldowała się w finale na PGE Stadionie Narodowowym. Poniżej prezentujemy relację oraz skrót z tego meczu.
Totolotek Puchar Polski: Jagiellonia w finale (WIDEO)
Jagiellonia pokonała we wtorek w Białymstoku Miedź Legnica 2:1 w półfinałowym meczu Totolotek Pucharu Polski i awansowała do finału, który zostanie rozegrany 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie. Jej przeciwnika wyłoni środowe spotkanie Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk. Skrót meczu Jagiellonia - Miedź w załączonym materiale wideo.
Witamy w relacji drugiego meczu półfinałowego Totolotek Pucharu Polski. W Częstochowie Raków zmierzy się z Lechią Gdańsk. Początek rywalizacji o godz. 18:00.