Hokeista Cracovii: To nie koniec
Hokeiści GKS Tychy po czwartkowej wygranej u siebie z Comarch Cracovią 4:2 w finale play off do czterech zwycięstw prowadzą 3–2. – To nie koniec, jedziemy do nas, wygrywamy i wracamy do Tychów na siódme spotkanie – powiedział po meczu zawodnik gości Kamil Kalinowski.
Tyszanie dotychczas toczyli z "Pasami" batalie o złoto sześć razy i zawsze przegrywali. Teraz mają jeszcze dwie szanse na rozstrzygniecie rywalizacji na swoją korzyść. Szósty mecz zostanie rozegrany w sobotę o 20.30 na krakowskim lodowisku.
„Miałem dziś trochę szczęścia, w sumie tylko dokończyłem dzieła, wielką robotę zrobili Radek Galant i Andriej Michnow. Początek był w naszym wykonaniu nieco przespany, ale potem pokazaliśmy charakter” – ocenił strzelec trzeciej bramki dla GKS Mateusz Gościński.
Podkreślił, że w sobotę w Krakowie tyszanie muszą zagrać inaczej.
„Nie możemy – tak jak dziś – pierwsi stracić bramki, gonić wynik. Trzeba zagrać swój hokej i myślę, że będzie dobrze. Dziś gdzieś tam z tyłu głowy mieliśmy myśl, żeby przede wszystkim bramki nie stracić. Bo wiadomo, że przy stanie 2-2 zwycięzca wychodził na prowadzenie w całej rywalizacji i przybliżał się do jej końca” – dodał.
Podkreślił, że trzecia tercja - wygrana 2:0 - była dobra w wykonaniu broniącego mistrzostwa GKS.
„Ale już o tym zapominamy i skupiamy się na sobocie, to będzie najważniejszy dzień. Cracovia zagra pod presją. To bardzo dobry przeciwnik, jednak jeśli zagramy po swojemu, to na pewno wygramy” – stwierdził Gościński.
Inaczej losy rywalizacji widzi zawodnik Cracovii Kamil Kalinowski.
„Założenie było takie, żeby od początku zaprezentować agresywny hokej. Zabrakło nam goli. Ale to nie koniec rywalizacji. Jedziemy do nas, wygrywamy w sobotę i wracamy do Tychów na siódmy mecz” – zadeklarował hokeista "Pasów".
Piąty mecz finałowy:
GKS Tychy – Comarch Cracovia 4:2 (0:1, 2:1, 2:0).
Bramki: 0:1 Jaakko Turtiainen (18), 1:1 Tomas Sykora (22), 2:1 Radosław Galant (28), 2:2 Maciej Kruczek (36), 3:2 Mateusz Gościński (57), 4:2 Gleb Klimienko (59).
Kary: GKS - 2; Cracovia - 6 minut. Widzów 2 500.
Stan rywalizacji play-off (do czterech zwycięstw) 3–2 dla GKS Tychy. Kolejny mecz zostanie rozegrany w sobotę w Krakowie o godzinie 20.30.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze