Vettel: Szkoda, że rywalizacja Leclerca z Verstappenem skończyła się w ten sposób
- Na pewno szkoda, że rywalizacja Charlesa i Maxa skończyła się w ten sposób. Musimy być szybsi i wtedy nie będziemy musieli uciekać się do takich strategii - powiedział Sebastian Vettel o sytuacji z GP Chin, w wyniku której Charles Leclerc, przepuszczając kolegę z Ferrari, stracił czwarte miejsce na rzecz Maxa Verstappena z Red Bull Racing.
Sebastian Vettel zakończył niedzielny wyścig GP Chin na trzecim miejscu. Choć udało mu się stanąć na podium, to nie był w pełni zadowolony z osiągniętego wyniku.
- Byłem nieco za wolny i nie mogę być w pełni zadowolony ze swojego występu. Na pewno cieszy to, że udało nam się wskoczyć na podium, ale co z tego, skoro nie mieliśmy tempa - przyznał po wyścigu kierowca Ferrari.
Fakt, że zarówno w Australii jak i w Chinach Niemcowi nie udało się dojechać do mety jako pierwszemu może nieco dziwić. Ekipa Ferrari przystępowała bowiem do tych wyścigów w roli faworyta.
- Nigdy nie wiadomo, co inni robią na testach. Cały czas mamy dobry samochód i problemem jest jedynie uwolnienie naszego potencjału. Uczymy się bardzo dużo i wiemy, czego nam brakuje, również jeśli chodzi o specyfikację techniczną samochodu - dodał.
Wiele kontrowersji podczas wyścigu wzbudziła również sytuacja, w której osoby decyzyjne z Ferrari nakazały Charlesowi Leclerkowi przepuszczenie pierwszego w hierarchii Vettela, przez co kierowca z Monako spadł z czwartej na piątą lokatę kosztem Maxa Verstappena.
- Na pewno szkoda, że rywalizacja Charlesa i Maxa skończyła się w ten sposób. Musimy być szybsi i wtedy nie będziemy musieli uciekać się do takich strategii - zakończył Niemiec.
Przejdź na Polsatsport.pl