Kolejna kontuzja Neuera. Pech nie opuszcza kapitana!
Bayern Monachium w 29. kolejce zdeklasował na wyjeździe Fortunę Duesseldorf 4:1, ale był to słodko-gorzki triumf. Wszystko z powodu urazu, jakiego nabawił się Manuel Neuer. Bramkarz mistrzów Niemiec swój występ zakończył na początku drugiej połowy w asyście lekarzy. Będzie pauzował około dwóch tygodni.
Do zdarzenia doszło w 52 minucie, kiedy Neuer postanowił wyjść z bramki. W pobliżu środkowej linii boiska przyjął piłkę i odegrał do partnera z zespołu Niklasa Sule. I się zaczęło... Trzydziestotrzyletni wychowanek Schalke 04 zaczął lekko utykać i od razu poprosił o zmianę. W asyście sztabu medycznego zszedł z murawy, a w jego miejsce Niko Kovac oddelegował do gry Svena Ulreicha.
Po końcowym gwizdku pierwszy golkiper reprezentacji Niemiec nie miał tęgiej miny, mimo wysokiej wygranej. Wszystko przez to, że stadion w Duesseldorfie opuścił o kulach. Początkowo obawiano się, że Niemcowi odnowiła się kontuzja złamanej kości śródstopia. Jednak kolejne źródła były bardziej "optymistyczne". Na pomeczowej konferencji prasowej Kovac zaznaczył, że kapitan bawarskiego klubu ma problemy z łydką, która niedawno wykluczyła go z gry w kilku spotkaniach.
Przed północą zespół z Monachium wydał oficjalne oświadczenie, w którym potwierdził, że Neuer doznał urazu łydki. Niemiec nie będzie w stanie grać przez około 14 dni. Oznacza to, że Robert Lewandowski i jego partnerzy będą musieli radzić sobie bez kapitana w spotkaniach z Werderem Brema (mecz ligowy i pucharowy) oraz z 1. FC Nurnberg.
Pech nie opuszcza Neuera. Najlepszy bramkarz mistrzostw świata 2014 w ostatnich latach przeżywał trudne chwile. Wszystko zaczęło się od... urazu łydki dwa lata temu w marcu. Chwilę później piłkarz pochodzący z Gelsenkirchen doznał kontuzji kolana. Jednak to, co najgorsze miało dopiero nadejść. 20 kwietnia 2017 roku Bawarczycy odpadli z Ligi Mistrzów, przegrywając w dwumeczu z Realem Madryt. To nie był jednak koniec zmartwień monachijczyków. Podczas spotkania Neuer złamał kość śródstopia i musiał pauzować przez 123 dni. Kiedy wydawało się, że limit pecha został wyczerpany, uraz się odnowił. Diagnoza? Długa i mozolna rehabilitacja trwająca 205 dni.
W obecnym sezonie 33-latek grał niemal "od dechy do dechy". Na przełomie stycznia i lutego opuścił trzy spotkania ze względu na uraz palca. Wrócił, rozegrał kilka spotkań i znów "odezwała się" łydka...
Bawarczycy po zwycięstwie z Fortuną Duesseldorf zajmują pierwsze miejsce w Bundeslidze. Tuż za nimi plasuje się Borussia Dortmund, która traci do lidera jeden punkt. Trzecie miejsce zajmuje RB Lipsk.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze