Van de Beek: Gdzie jest nasz limit? To świetne pytanie
- Już w poprzedniej rundzie udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie wygrać z każdym w Europie. I teraz zrobiliśmy to po raz kolejny - powiedział Donny van de Beek, strzelec pierwszego gola dla Ajaksu Amsterdam w wygranym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów z Juventusem (2:1). Utalentowany pomocnik w czwartek skończy 22 lata.
Bożydar Iwanow: Wielkie gratulacje. Zagraliście kolejny niesamowity mecz, tym razem w Turynie. Gdzie jest limit Ajaksu?
Donny van de Beek: Gdzie jest nasz limit? To świetne pytanie! Już w poprzedniej rundzie udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie wygrać z każdym w Europie. I teraz zrobiliśmy to kolejny raz. W pierwszej połowie lepsze było Juve, ale cieszę się, że udało mi się szybko wyrównać. W drugiej połowie to my byliśmy zdecydowanie lepsi i powinniśmy wygrać wyżej. Jesteśmy drużyną walczymy razem i wygrywamy razem.
Jak to się dzieje, że stwarzacie tyle sytuacji w meczach z największymi drużynami w Europie? Gracie praktycznie taką samą jedenastką. Nie jesteście zmęczeni?
Rzeczywiście gramy dużo meczów, ale sił nam nie brakuje. Nie myślimy o zmęczeniu, bo są to dla nas wielkie chwile. Ogromne znaczenie ma dla nas również walka o mistrzostwo Holandii. Liga jest równie ważne, jak występy w Lidze Mistrzów. Przed nami kolejne kluczowe mecze.
Nie boicie się nikogo. Udowodniliście to w meczach z Bayernem, Realem i teraz z Juve. Jesteście świetnie przygotowani mentalnie.
Tak właśnie jest. Przed meczem z Juventusem wszystkim mówiłem, że mamy szanse na awans. Stworzyliśmy mnóstwo sytuacji i szkoda, że nie wygraliśmy wyżej. Jednak i tak było świetnie. Jesteśmy dumni, że zagramy w półfinale.
WYNIKI I TERMINARZ LIGI MISTRZÓW
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2018/2019 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze