Boniek: Kluby zmienią sposób myślenia. Zaczną dbać o młodzieżowców
Od kolejnego sezonu w polskiej piłce zajdą spore zmiany. W Ekstraklasie i Fortuna 1. Lidze w każdym meczu drużyna będzie musiała grać z przynajmniej jednym młodzieżowcem w składzie. W niższych ligach młodych zawodników będzie jeszcze więcej. O tym, jak reforma wpłynie na polskie kluby i pracę z młodzieżą, w "Prawdzie Futbolu" Roman Kołtoń rozmawiał z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej. - Myślenie się zupełnie zmieni, młodzi to przecież kapitał klubów - powiedział Zbigniew Boniek.
Zbigniew Boniek: Jeżeli klub musi wystawiać co najmniej jednego młodzieżowca, to musi też trenować czterech, pięciu. I zmieni się też sposób myślenia, bo inaczej trzeba będzie podejść do sprowadzania młodych piłkarzy, inaczej robić dla nich treningi, inaczej o nich dbać. Dzisiaj są pozostawieni sami sobie. Przychodzi zagraniczny trener i nie interesuje się młodszymi rocznikami czy Centralną Ligą Juniorów. W ogóle na to nie chodzi. A teraz będzie musiał poświęcić temu dużo więcej czasu. Gdyby się dokładnie zastanowić, to obecnie najmłodsi
zawodnicy są najlepsi w swoich klubach. I oni są kapitałem tych klubów.
Roman Kołtoń: Pogoń Szczecin sprzedała Piotrowskiego, teraz sprzedaje Walukiewicza. Górnik Zabrze - Żurkowskiego...
... a myślenie jest często takie, że młodzi będą grali za darmo. Guzik prawda! By młodzieżowiec mógł wejść do Ekstraklasy, to musi kilkanaście lat ciężko trenować, a "za darmo", to do drużyny od razu wchodzą obcokrajowcy. Przyjeżdżają i grają. Teraz nasze kluby się przebudzą, przestaną myśleć "z dnia na dzień". Na przykład drużyny spadające z Ekstraklasy nagle będą zmuszone grać z młodzieżowcem.
No to utrudnił prezes warunki brzegowe Ekstraklasie...
Sama sobie utrudniła.
Fragment pochodzi z cyklu "Prawda Futbolu", którego oficjalny kanał YouTube znajdziecie pod tym LINKIEM.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze