Sędziowie z Energa Basket Ligi poprowadzą mecze mistrzostw świata
FIBA doceniła sędziów, którzy na co dzień "gwiżdżą" w Energa Basket Lidze. Trzech arbitrów pojedzie na mistrzostwa świata, które od 31 sierpnia do 15 września rozgrywane będą w Chinach. Mecze poprowadzą tam Wojciech Liszka, Michał Proc oraz Arnauld Kom Njilo. Wszyscy regularnie sędziują w EBL mężczyzn i kobiet oraz w rozgrywkach międzynarodowych.
Na mistrzostwach świata zagrają 32 najlepsze reprezentacje. Po 52 latach przerwy w tym gronie znalazła się również Polska, która w grupie A zmierzy się z Chinami, Wenezuelą i Wybrzeżem Kości Słoniowej. Jak się okazało, nasz kraj reprezentować będą także sędziowie.
- Cieszymy się, że sędziowie pracujący w Polsce zostali docenieni przez FIBA i będą mogli pracować podczas największej koszykarskiej imprezy świata. To dla całego środowiska ogromne wyróżnienie, a zarazem dowód, że sędziowie w naszym kraju prezentują wysoki poziom - mówi Radosław Piesiewicz, Prezes Polskiego Związku Koszykówki i Energa Basket Ligi.
39-letni Liszka nominację na sędziego międzynarodowego otrzymał od FIBA World w 2012 roku. Arbiter ze Szczecina ma już w swoim CV prowadzenie spotkań MŚ, ale był to turniej koszykarzy do lat 19, rozegrany w Kairze w 2017 roku.
Dwa lata temu na wielkiej imprezie był także Michał Proc. Podczas 29. Uniwersjady w Tajpej sędziował mecze turnieju koszykarek. Licencję od FIBA World dostał w lutym 2015 roku. Proc jest przewodniczącym kolegium sędziów w Warszawskim Okręgowym Związku Koszykówki Województwa Mazowieckiego.
Bardzo ciekawa jest historia sędziego Kom Njilo. W 2006 roku Kameruńczyk przyjechał do polski na obóz szkoleniowy dla koszykarskich arbitrów. Na Dworcu Centralnym w Warszawie został okradziony, stracił m.in. wszystkie dokumenty. Z wyrobieniem nowych miał problemy, bo w naszym kraju nie ma ambasady Kamerunu. Formalności trwały tak długo, że 28-letni wtedy Kom Njilo... został w Polsce już na stałe. Dość szybko uzyskał licencję sędziowską od Warszawskiego Okręgowego Związku Koszykówki i prowadził mecze niższych lig.
Zachował jednak licencje kameruńską, mógł więc sędziować w Afryce. Prowadził tam mecze FIBA Africa Clubs Champions Cup, odpowiednika Euroligi, a w 2011 i 2013 roku pojechał na Afrobasket. Za drugim razem sędziował w finale tej imprezy.
Licencję od FIBA World dostał w 2010 roku, w 2014 pojechał na rozgrywane w Hiszpanii mistrzostwa świata. Dla niego będzie więc to drugi udział w największej koszykarskiej imprezie.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze