Fatalny sezon po spadku. Zero wygranych i prawie sto straconych goli!

W poniedziałkowym meczu 30. kolejki drugiej ligi tureckiej, ubiegłoroczny spadkowicz z tamtejszej elity, uległ na wyjeździe Balikesirsporowi 1:7 (0:6). Mimo pogromu i tak możemy mówić o pewnego rodzaju przełomie. Bowiem piłkarze Kardemiru Karabukspor strzelili pierwszego gola od sześciu spotkań. Jednak marne to pocieszenie, gdy w pierwszej połowie traci się aż sześć bramek.

Kardemir Karabukspor, który spadł z Super Lig z bilansem 12 punktów, na które złożyły się trzy wygrane oraz taka sama liczba remisów i aż 28 porażek! Rzeczywistość na zapleczu tureckiej ekstraklasy okazała się, choć trudno w to uwierzyć, jeszcze bardziej brutalna. W trzydziestu spotkaniach zaledwie trzykrotnie udało się spadkowiczowi zremisować, ale jego dorobek punktowy wynosi okrągłe „0”. Gdyż decyzją związku odjęto outsiderowi trzy „oczka”. Przegranych do tej pory ekipa z Dr. Necmettin Seyhoglu ma o jedną mniej niż w zeszłym sezonie. 

W lidze, w której zdecydowanie najlepszym strzelcem jest gracz Altay - Marco Paixao (24 gole), znany z gry w Śląsku Wrocław i Lechii Gdańsk, Kardemir Karabukspor stracił aż 95 goli! Z kolei poniedziałkowe honorowe trafienie w spotkaniu z Balikesirsporem było zaledwie dziewiątym ligowym w rozgrywkach 2018/19. Do zakończenia sezonu pozostały cztery spotkania. Czy podopiecznym Ilhana Ozera, uda się zdobyć, choć jeden punkt? Biorąc pod uwagę poprzednie trzydzieści meczów, trudno o optymizm…

Po raz ostatni Kardemir Karabukspor został zdegradowany do trzeciej ligi w 2001 roku. Na zaplecze tureckiej ekstraklasy klub powrócił siedem lat później, a do Super Lig w 2010 roku.

TABELA I WYNIKI DRUGIEJ LIGI TURECKIEJ