Ostatni dzwonek dla Zielińskiego? Młody już od dawna nie jest
Piotr Zieliński wciąż nazywany młodym talentem polskiej piłki wkrótce skończy 25 lat. Swoją obiecującą grą w ostatnich latach narzucił wysokie oczekiwania ze strony trenerów, kibiców i ekspertów. Minione miesiące pokazują jednak, że zawodnik Napoli nie potrafi wziąć na siebie większej odpowiedzialności, by poprowadzić swoje drużyny do zwycięstw. W programie „Cafe Futbol” forma Zielińskiego została poddana dogłębnej analizie.
Zieliński, jak i całe Napoli spisał się bardzo słabo w dwumeczu Ligi Europy z Arsenalem (0:2, 0:1) i pożegnał się z europejskimi pucharami. Jednak nie sama gra, a zachowanie 24-letniego pomocnika poirytowało wielu kibiców oraz ekspertów w studiu Ligi Europy. Były reprezentant Polski Adam Matysek był bardzo rozczarowany pomeczowym wywiadem Zielińskiego, w którym zdaniem byłego bramkarza słychać było brak zaangażowania i pogodzenie się z porażką.
Brak cech przywódczych to największy zarzut ekspertów wobec Zielińskiego. Mimo krytyki zawodnik Napoli wciąż jednak uchodzi za duży talent i wiele osób liczy na poprawę siły mentalnej. Innym problemem Polaka jest brak regularności w swoich występach. Po dobrym meczu, nie potrafi potwierdzić dobrej dyspozycji w następnym.
Wielu ekspertów jest zgodnych - to „ostatni dzwonek” dla Zielińskiego na wykorzystanie swoich nieprzeciętnych umiejętności. Piłkarz Napoli jest w takim wieku, że zawsze musi używać pełnię swoich możliwość, ponieważ jego rówieśnicy, bądź niewiele starsi rywale prezentują o wiele wyższą dojrzałość piłkarską. Warto zaznaczyć, że 24 lata mają tacy gwiazdorzy jak Raheem Sterling, czy Bernardo Silva, a rok starszy Paul Pogba dawno zaczął brać odpowiedzialność za prowadzenie gry swojej drużyny.
Materiał o Piotrze Zielińskim w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl