Skra – Zawiercie 4:0! Jak sezon PlusLigi wpłynął na powołania Heynena?

Jak prezentuje się reprezentacja Polski pod względem przynależności klubowej poszczególnych zawodników?

 

Najwięcej reprezentantów pochodzi z ONICO Warszawa. Klub ze stolicy dał sześciu graczy do kadry, są to: Bartosz Kwolek, Piotr Łukasik (przyjmujący), Andrzej Wrona (środkowy), Damian Wojtaszek (libero), Bartosz Kurek (atakujący), a także kolejny zawodnik grający na ataku – Maciej Muzaj. Przypomnijmy jednak, że Muzaj przez niemal cały sezon grał w Treflu Gdańsk i zajął z tą drużyną dziewiąte miejsce w PlusLidze. Do Warszawy przyszedł dopiero w kwietniu, w trakcie półfinałów play-off, na zasadzie transferu medycznego za kontuzjowanego Kwolka.

 

Czterech siatkarzy dostarczyła do reprezentacji ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Są to przyjmujący Aleksander Śliwka, środkowy Mateusz Bieniek, libero Paweł Zatorski oraz atakujący Łukasz Kaczmarek. Wielkich kontrowersji tu nie ma. ZAKSA – ONICO to finałowa para obecnego sezonu, nie dziwi więc zainteresowanie trenera graczami obu ekip.

 

Kolejnym klubem, który dał kadrze czterech siatkarzy, jest PGE Skra. Wśród powołanych z Bełchatowa same wielkie nazwiska: Artur Szalpuk (przyjmujący), dwaj środkowi: Karol Kłos oraz Jakub Kochanowski, a także rozgrywający Grzegorz Łomacz. Szalpuk, Łomacz i Kochanowski to mistrzowie świata z 2018 roku; Kłos, który wraca do kadry po roku przerwy, ma w kolekcji złoto siatkarskiego mundialu 2014. Problem polega jednak na tym, że nie nie mogą oni zaliczyć mijającego sezonu do udanych. Rzutem na taśmę załapali się do play-offów, ale przegrali zarówno ćwierćfinałową batalię z Jastrzębskim Węglem, jak i rywalizację o piąte miejsce z Cerrad Czarnymi Radom. Bełchatowian prześladowały urazy, a w kluczowych grach sezonu klubowego nie prezentowali dobrej dyspozycji. Czy Heynen zdoła przywrócić ich do formy na najważniejsze tegoroczne mecze reprezentacji?

 

Trener mistrzów świata sięgnął również po dwóch siatkarzy Trefla Gdańsk (jeśli liczyć Muzaja, to nawet trzech), Jastrzębskiego Węgla oraz Cerrad Czarnych Radom. Po jednym zawodniku dostarczyły: Asseco Resovia, Cuprum Lubin oraz GKS Katowice.

 

 

Zaskoczeniem jest brak w tym gronie reprezentanta "Jurajskich Rycerzy". Drużyna z Zawiercia to rewelacja obecnych rozgrywek PlusLigi, choć przed sezonem niewielu na nich stawiało. Sensacyjnie awansowali do czołowej szóstki, potem do półfinałów, gdzie zatrzymała ich dopiero po ciężkich bojach ZAKSA. Ważne role w ekipie prowadzonej przez trenera Marka Lebedewa odgrywają obcokrajowcy (Michal Masny, Taichiro Koga, Alexandre Ferreira), ale kibice i eksperci widzieli wśród "Jurajskich Rycerzy" mocnego kandydata do kadry. Był nim atakujący Mateusz Malinowski, który rozgrywa życiowy sezon. Niestety, nie zyskał on uznania w oczach selekcjonera.

 

32-osobową kadrę uzupełnia siedmiu zawodników z klubów zagranicznych. Dwóch z włoskiej Serie A1: Bartosz Bednorz (Azimut Modena) oraz Wilfredo Leon (Perugia), który będzie mógł zagrać w reprezentacji po 24 lipca, nie wystąpi więc w meczach Ligi Narodów. Dwóch graczy reprezentuje niemiecką Bundesligę, gdzie Heynen pracuje jako trener klubowy. Są to: Bartłomiej Bołądź – podopieczny selekcjonera z VfB Friedrichshafen oraz Paweł Halaba z Hypo Tirol. Po jednym gra w lidze rosyjskiej: Fabian Drzyzga (Lokomotiw Nowosybirsk), belgijskiej: Jan Firlej (Lindemans Aals) oraz japońskiej: Michał Kubiak (Panasonic Panthers).

 

W szerokiej kadrze znalazło się miejsce dla wszystkich czternastu siatkarzy, którzy w ubiegłym roku wywalczyli mistrzostwo świata na parkietach Bułgarii i Włoch. Heynen nie wahał się więc postawić na sprawdzone nazwiska, nawet gdy dany zawodnik nie mógł zaliczyć sezonu do udanych, co pokazuje choćby przykład Damiana Schulza – atakującego Asseco Resovii. Pod tym względem Belg ma większy komfort, niż cztery lata wcześniej Stephane Antiga. Po mistrzostwach świata 2014 z drużyny odeszło kilku czołowych zawodników.

 

Czy selekcjoner postawił na właściwych ludzi? Przekonamy się dopiero podczas najważniejszych występów biało-czerwonych. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie jego powołaniom również towarzyszyło sporo kontrowersji, trenerowi zarzucano, że zbyt mocno trzyma się niektórych nazwisk (Kurek!). Belgijski szkoleniowiec potrafił jednak, wbrew krytykom, stworzyć znakomitą drużynę, która niespodziewanie sięgnęła po złoto mistrzostw świata.

 

Jedno jest pewne. Zbliżający się sezon będzie niezwykle intensywny, potrzebna więc będzie szeroka kadra. Polaków czeka rywalizacja m.in. w Lidze Narodów, na turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich Tokio 2020 (9–11 sierpnia, Gdańsk), mistrzostwach Europy (12–29 września) oraz w Pucharze Świata (1–15 października).

 

rozgrywający: Fabian Drzyzga (Lokomotiw Nowosybirsk, Rosja), Jan Firlej (Lindemans Aals, Belgia), Marcin Janusz (Trefl Gdańsk), Marcin Komenda (GKS Katowice), Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów).

przyjmujący: Bartosz Bednorz (Azimut Modena, Włochy), Tomasz Fornal (Cerrad Czarni Radom), Paweł Halaba (Hypo Tirol Alpenvolley Haching, Niemcy), Michał Kubiak (Panthers Hirakata, Japonia), Bartosz Kwolek (ONICO Warszawa), Piotr Łukasik (ONICO Warszawa), Wilfredo Leon (Sir Safety Perugia, Włochy), Artur Szalpuk (PGE Skra Bełchatów), Aleksander Śliwka (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle).

środkowi: Mateusz Bieniek (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Norbert Huber (Cerrad Czarni Radom), Karol Kłos (PGE Skra Bełchatów), Jakub Kochanowski (PGE Skra Bełchatów), Piotr Nowakowski (Trefl Gdańsk), Michał Szalacha (Chemik Bydgoszcz), Andrzej Wrona (ONICO Warszawa).

atakujący: Bartłomiej Bołądź (VfB Friedrichshafen, Niemcy), Bartosz Filipiak (Chemik Bydgoszcz), Łukasz Kaczmarek (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Dawid Konarski (Jastrzębski Węgiel), Bartosz Kurek (ONICO Warszawa), Maciej Muzaj (Trefl Gdańsk/ ONICO Warszawa), Damian Schulz (Asseco Resovia).

libero: Jędrzej Gruszczyński (Cuprum Lubin), Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel), Damian Wojtaszek (ONICO Warszawa), Paweł Zatorski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle).