GP Azerbejdżanu: Kubica rozbił bolid. Niedzielny start Polaka zagrożony
Robert Kubica z zespołu Williams miał kraksę podczas pierwszej fazy kwalifikacji (Q1) do niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Azerbejdżanu na ulicznym torze w Baku. Polak poważnie rozbił bolid, ale wyszedł z niego o własnych siłach.
Nie wiadomo, czy serwis zdoła naprawić bolid przed niedzielnym wyścigiem. Po uderzeniu w bandę bardzo mocno zniszczony jest przód samochodu Williamsa.
Do kraksy doszło pod koniec Q1, gdy Kubica starał się poprawić swój czas, do tej pory najgorszy w stawce. Odpadł także drugi kierowca teamu Williams Brytyjczyk George Russell, który uzyskał 19. rezultat. W Q1 najszybszy niespodziewanie był Francuz Pierre Gasly z Red Bulla.
Q1 RED FLAG: Kubica into the wall at Turn 8
— Formula 1 (@F1) 27 kwietnia 2019
The Pole has radioed to say he is OK 👍#AzerbaijanGP 🇦🇿 #F1 pic.twitter.com/4GE3PotrSF
Kilkanaście minut później swój bolid Ferrari rozbił Charles Leclerc. Reprezentant Monako uderzył dokładnie w tę samą bandę, na której kwalifikacje zakończył Kubica.
🚩 RED FLAG 🚩
— Formula 1 (@F1) 27 kwietnia 2019
Charles Leclerc goes into the wall at Turn 8! #AzerbaijanGP 🇦🇿 #F1 pic.twitter.com/hKfXRDkgSY
Wyścigi Formuły 1 można oglądać na kanałach Eleven Sports.
Przejdź na Polsatsport.pl