Siatkarze Jastrzębskiego Węgla bliżej podium PlusLigi
W pierwszym meczu o trzecie miejsce w PlusLidze siatkarze Jastrzębskiego Węgla wygrali z Aluron Virtu Wartą Zawiercie 3:2. Podopieczni Roberto Santilliego objęli prowadzenie w rywalizacji do trzech zwycięstw.
Premierowa odsłona miała wyrównany przebieg. Gra toczyła się przy przewadze zawiercian (11:13, 16:18), ale w końcówce gospodarze odrobili straty. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich akcjach. Michał Masny popisał się asem serwisowym (22:23), w kolejnej akcji, po kapitalnej obronie Taichiro Kogi, skutecznie zaatakował Marcin Waliński. Wynik seta na 23:25 ustalił Alexandre Ferreira.
Set numer dwa miał jednostronne oblicze. Jastrzębianie rozpoczęli od mocnego uderzenia przy zagrywkach Juliena Lyneela (6:1). Skuteczna gra w dalszej części seta pozwalała im utrzymać dystans, a w końcówce kontrolować sytuację. Dwa ostatnie punkty przyniosły gospodarzom skuteczne ataki Dawida Konarskiego (25:17).
Trzecią partię również pewnie wygrali jastrzębianie, tym razem jednak przez pewien czas, do stanu 14:13 oglądaliśmy wyrównaną walkę. Potem seria pięciu wygranych piłek właściwie przesądziła o zwycięstwie gospodarzy (19:13). Istotną rolę w tej serii odegrała skuteczna gra Lyneela i zagrywki Christiana Fromma. W końcówce siatkarze Roberto Santilliego spokojnie zmierzali po zwycięstwo, które przypieczętował autowy atak Marcina Kani (25:18).
W czwartym secie znów oglądaliśmy wyrównaną walkę obu ekip, a przewaga przechodziła z rąk do rąk. Partię zakończyła zacięta rywalizacja na przewagi. Po ataku Konarskiego gospodarze mieli piłkę meczową, ale w kolejnej akcji Grzegorzowi Boćkowi nie zadrżała ręka. Sporo emocji wywołał atak Walińskiego przy stanie 24:25, po którym sędziowie dwukrotnie zmieniali decyzję, ostatecznie uznając go za autowy. Ostatecznie to Jurajscy Rycerze przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, a po skutecznym ataku Łukasza Swodczyka (26:28) obie ekipy mogły przygotowywać się do piątej partii.
W tie-breaku, przy zmianie stron dwa oczka zaliczki mieli gospodarze (8:6). W drugiej części utrzymywali kilkupunktowy dystans. Skuteczny blok Konarskiego dał ekipie Jastrzębskiego Węgla piłkę meczową, a w kolejnej akcji atak rywali zatrzymał Michał Szalacha – sprowadzony ostatnio do Jastrzębia-Zdroju w ramach transferu medycznego (15:10).
Najwięcej punktów: Dawid Konarski (33), Christian Fromm (17), Julien Lyneel (14) – Jastrzębski Węgiel; Marcin Waliński (14), Alexandre Ferreira (10) – Aluron Virtu Warta. MVP: Dawid Konarski (skończył 31 z 46 piłek w ataku – 67% skuteczności, dwa oczka dołożył blokiem).
Pierwszy mecz o trzecie miejsce:
Jastrzębski Węgiel – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:2 (23:25, 25:17, 25:18, 26:28, 15:10)
Jastrzębski Węgiel: Lukas Kampa, Julien Lyneel, Dawid Gunia, Dawid Konarski, Christian Fromm, Piotr Hain - Jakub Popiwczak (libero) - Paweł Rusek, Jakub Bucki, Michał Szalacha, Wojciech Ferens, Nikodem Wolański.
Aluron Virtu Warta: Marcin Waliński, Bartosz Gawryszewski, Mateusz Malinowski, Alexandre Ferreira, Krzysztof Rejno, Michał Masny - Taichiro Koga (libero) - Krzysztof Andrzejewski (libero), Kamil Semeniuk, Arshdeep Dosanjh, Łukasz Swodczyk, Michał Żuk, Marcin Kania, Grzegorz Bociek.
Stan rywalizacji play-off (do trzech zwycięstw): 1–0 dla Jastrzębskiego Węgla. Kolejne spotkanie odbędzie się w środę 1 maja w Zawierciu.
Przejdź na Polsatsport.pl
