Sześć goli i dwie czerwone kartki! Derbowa porażka BVB
Borussia Dortmund bardzo skomplikowała swoją sytuację w walce o mistrzostwo Niemiec. W derbach Zagłębia Ruhry gospodarze przegrali z Schalke 04 Gelsenkirchen 2:4. Zespół BVB kończył ten mecz w dziewiątkę, ponieważ brutalnych fauli dopuścili się Marco Reus i Marius Wolf. W meczu nie zagrał Łukasz Piszczek.
Borussia wciąż walczy o tytuł mistrza Niemiec. Piłkarze z Dortmundu tracili jeden punkt do liderującego Bayernu Monachium, dlatego porażka w derbowym pojedynku nie mogli sobie pozwolić na porażkę. W zespole gospodarzy z powodu kontuzji stopy nie mógł wystąpić Piszczek. W jego miejsce pojawił się Wolf.
Gospodarze przystąpili do meczu z pełnym zaangażowaniem. W 14. minucie ich determinacja poskutkowała golem. Jadon Sancho pięknie dorzucił piłkę do mijającego się z obrońcami Mario Goetze. Niemiec w idealnym tempie nabiegł do futbolówki i umieścił ją w bramce. Nie był to jednak koniec emocji na Signal Iduna Park.
Radość gospodarzy trwała bardzo krótko. Trzy minuty później sędzia podyktował rzut karny dla Schalke. Julian Weigl dotknął piłkę ręką, choć początkowo sędzia tego nie zauważył. Po konsultacji VAR arbiter zmienił jednak decyzję. Jedenastkę na gola zamienił Daniel Caligiuri. Jeszcze przed przerwą goście zdobyli drugą bramkę i wyszli na prowadzenie. Caligiuri dośrodkował piłkę z rzutu rożnego na głowę Salifa Sane, po czym ten umieścił piłkę w siatce. Do przerwy piłkarze BVB nieoczekiwanie przegrywali.
Dwa stracone gole były dopiero początkiem kłopotów BVB. Po przerwie piłkarze Luciena Favre’a zobaczyli aż dwie czerwone kartki. Najpierw wyrzucony z boiska został Marco Reus. Kapitan BVB wykonał bardzo niebezpieczny wślizg na kostkę rywala. Parę minut później Wolf popełnił bardzo podobne przewinienie. Arbiter nie miał wyboru i ponownie wykluczył piłkarza gospodarzy z reszty spotkania.
Kolejnego gola zdobył Caligiuri. Niemiecki pomocnik był motorem napędowym swojej drużyny, strzelając gole i asystując. W samej końcówce meczu Borussia zdobyła kontaktową bramkę za sprawą Axela Witsela, ale goście odpowiedzieli czwartym, ostatnim trafieniem po strzale Breela Embolo.
BVB wciąż traci punkt do pierwszego Bayernu Monachium, ale mistrzowie Niemiec swoje spotkanie rozegrają w niedziele. Rywalem drużyny Roberta Lewandowskiego będzie 1.FC Nurnberg. W przypadku wygranej ich przewaga nad drugą Borussią wzrośnie do czterech punktów, na trzy kolejki przed końcem sezonu.
Borussia - Schalke 2:4 (1:2)
Bramki: Goetze 14, Witsel 84 – Caligiuri 18 (k), 62, Sane 28, Embolo 85
Borussia: Roman Burki - Marius Wolf, Julian Weigl, Manuel Akanji, Abdou Diallo - Axel Witsel, Thomas Delaney (56. Paco Alcacer) - Jadon Sancho, Marco Reus, Raphael Guerreiro (78. Christian Pulisić) - Mario Goetze (84. Jacob Bruun Larsen)
Schalke 04: Alexander Nuebel - Benjamin Stambouli, Salif Sane, Matija Nastasić - Daniel Caligiuri (67. Sebastian Rudy), Weston McKennie (77. Jeffrey Bruma), Omar Mascarell, Bastian Oczipka - Breel Embolo (87. Rabbi Matondo), Suat Serdar, Guido Burgstaller
Czerwone kartki: Reus 60, Wolf 65
Mecze niemieckiej ligi można oglądać na sportowych antenach Eleven Sports.
Przejdź na Polsatsport.pl