Zatorski: Było wiele spornych sytuacji
- Było wiele spornych sytuacji - powiedział siatkarz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Paweł Zatorski po wygranym 3:2 pierwszym meczu finałowym o mistrzostwo Polski z ONICO Warszawa.
- Końcówka tego meczu może mieć wpływ na przebieg całej finałowej rywalizacji. Cieszymy się, że wyciągnęliśmy to spotkanie. Na pewno w Warszawie grałoby nam się bardzo ciężko mając na koncie porażkę na swoim terenie. Dziś było sporo weryfikacji wideo, spornych sytuacji - ocenił Zatorski.
- Jak przestaliśmy grać bardzo trudną zagrywką, to oni automatycznie poprawili przyjęcie. Nie mogliśmy też skończyć pierwszego ataku, a oni zaczęli świetnie grać blokiem. Stąd wzięły się problemy - dodał.
Trener ONICO Stephane Antiga ma nadzieję, że w drugim meczu finałowym jego podopieczni będą się prezentować co najmniej tak jak w Kędzierzynie-Koźlu: - Dużo drużynie dało wejście na plac gry Macieja Muzaja. Tak naprawdę zaczęliśmy grać w trzecim secie. Mam nadzieję, że na Torwarze będziemy grać od pierwszego seta.
Zdaniem Muzaja na boisku, szczególnie w tie-breaku, działy się „dziwne rzeczy”.
- Mieliśmy przewagę, serwowaliśmy, a przegraliśmy tego seta. Mam nadzieję, że w Warszawie będzie ciekawe widowisko zakończone zwycięstwem ONICO. Będziemy grać u siebie. To powinien być nasz atut - podkreślił Muzaj.
Przejdź na Polsatsport.pl