Wieloletni piłkarz Manchesteru United kończy karierę
John O'Shea poinformował za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie, że kończy piłkarską karierę. Obrońca, który przez wiele lat występował w barwach Manchesteru United, w obecnym sezonie jest piłkarzem Reading.
"Miałem przywilej grać w piłkę nożną przez 21 lat, ale teraz nadszedł czas, aby ogłosić zakończenie kariery po najbliższym meczu" - napisał defensor. W ostatniej kolejce Championship Reading zmierzy się z Birmingham i wtedy O'Shea pożegna się z kibicami.
Przed występami w Reading, obrońca przez siedem lat bronił barw Sunderlandu. Najbardziej znany jest jednak z gry w Manchesterze United w latach 1999-2011, z krótkimi przerwami na wypożyczenia do Bournemouth i Royal Antwerp.
Trenerzy Manchesteru United cenili Irlandczyka głównie za waleczność i uniwersalność. Nieźle radził sobie na wszystkich pozycjach w obronie czy jako defensywny pomocnik, a nawet jako... bramkarz. W 2007 roku podczas spotkania z Tottenhamem, ekipa z Old Trafford wykorzystała już limit zmian, podczas gdy kontuzji nabawił się Edwin van der Sar. O'Shea wskoczył wówczas między słupki i przez kilka minut zachował czyste konto, a "Czerwone Diabły" ograły "Koguty" 4:0.
"Jestem wdzięczny wszystkim, którzy we mnie uwierzyli i dali mi szanse. Dziękuję wszystkim trenerom, piłkarzom i pracownikom, z którymi współpracowałem. Dziękuję też mojej rodzinie za wsparcie, które otrzymywałem przez ten czas" - dodał w oświadczeniu.
38-latek jako zawodnik Czerwonych Diabłów sięgnął pięciokrotnie po mistrzostwo Anglii, a w sezonie 2007/2008 wraz z kolegami wygrał Ligę Mistrzów. W reprezentacji Irlandii rozegrał 118 meczów, strzelając w nich trzy gole.
Przejdź na Polsatsport.pl