Demolka na start finałów Serie A1! Perugia przejechała się po Lube
W środę rozpoczęła się rywalizacja o złoty medal mistrzostw Włoch. Najlepszymi zespołami sezonu okazały się Sir Safety Perugia i Cucine Lube Civitanova, jednak spotkanie numer jeden było popisem tylko jednego zespołu. Wilfredo Leon i jego koledzy zdemolowali rywali 3:0 i świetnie rozpoczęli rywalizację.
Po obu stronach siatki w finałach Serie A1 mogliśmy spodziewać się plejady gwiazd. Wilfredo Leon i Aleksandar Atanasijevic musieli pokazać wyższość nad Osmanym Juantoreną i Joandry Lealem. W półfinałach obie ekipy miały duże problemy i napotkały na silny opór swoich rywali, a więc kolejno Azimut Leo Shoes Modeny i Itas Trentino.
Siatkarzom Lube mogło szczególnie zależeć na zrewanżowaniu się Perugii, bowiem to właśnie z zespołem z rejonu Umbrii przegrywali ostatni finał Pucharu Włoch oraz zeszłoroczną rywalizację o mistrzostwo kraju. To zresztą jedyne mistrzostwo w historii Perugii, która może zostać największą włoską potęgą na lata - do triumfu swój nowy zespół miał poprowadzić świetnie spisujący się w czarno-czerwonej koszulce Leon.
Perugia rozpoczęła pierwsze spotkanie finałowe fenomenalnie i nie zostawiła żadnych wątpliwości, kto tego dnia był zespołem lepszym.
Pierwszy set nie wyglądał bynajmniej jak finał najmocniej obsadzonej ligi siatkarskiej na świecie, lecz jak... sesja treningowa Perugii. Leon i spółka zniszczyli rywali odbierając im wszelkie atuty i ostatecznie triumfowali do trzynastu! Takie wyniki pojedynczych setów wręcz nie zdarzają się między potęgami.
Goście stopniowo wracali do siebie, jednak tego dnia to było za mało na rozpędzonych gospodarzy. Najskuteczniejszy po stronie podopiecznych Lorenzo Bernardiego był niezawodny Leon, który straszył rywali wysoką skutecznością w ataku (zakończył spotkanie z 12 punktami) i pewnym przyjęciem. To zresztą świetna dyspozycja Perugii w tym ostatnim aspekcie pozwoliła im górować nad rywalami - eksperci po półfinałach spodziewali się z kolei zupełnie odwrotnej sytuacji w polu przyjęcia.
Druga partia padła łupem Perugii do 18-stu, podobnie zresztą trzecia - co potwierdza pełną dominację gospodarzy. Naszpikowany gwiazdami zespół gości ani razu nie wyszedł nawet z "dwudziestki".
Siatkarze z Lube mają bardzo wiele do poprawy, jeśli chcą podjąć równorzędną rywalizację z rozpędzonym rywalem.
Sir Safety Perugia - Cucine Lube Civitanova 3:0 (25:13, 25:18, 25:17)
Stan rywalizacji: 1:0 dla Perugii.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Trefl Gdańsk – GKS Katowice 3:0. Skrót meczu