EBL: Pachniało niespodzianką. Polski Cukier wygrał jednak z Kingiem Szczecin
Koszykarze Polskiego Cukru Toruń wygrali z Kingiem Szczecin 70:65 (11:15, 18:19, 25:14, 16:17) w pierwszym meczu ćwierćfinału mistrzostw Polski. W rywalizacji do trzech zwycięstw objęli prowadzenie 1:0, ale zwycięstwo przyszło im wyjątkowo trudno. Siódma drużyna sezonu zasadniczego długo prowadziła, decydująca okazała się jednak trzecia kwarta. Dopiero w niej torunianie zademonstrowali siłę i pokazali, kto po fazie zasadniczej był na drugim miejscu.
Początek spotkania był zdecydowanie lepszy dla przyjezdnych, a Polski Cukier miał sporo problemów z konstruowaniem akcji ofensywnych. Po wsadzie Mateusza Bartosza było już 4:11. Straty starali się odrabiać Damian Kulig i Łukasz Wiśniewski, ale w tym momencie meczu to było za mało na szczecinian, którzy po 10 minutach mieli cztery punkty przewagi.
Zaraz na początku drugiej kwarty do remisu doprowadził jednak Krzysztof Sulima, a prowadzenie ekipie z Torunia dał Bartosz Diduszko. Mecz się zdecydowanie wyrównał, a drużyna mająca prowadzenie zmieniała się właściwie co rzut. Zespół trenera Łukasza Bieli ciągle zaskakiwał nieustępliwą defensywą, a po wsadzie Martynasa Sajusa po pierwszej połowie wygrywał 34:29.
Łukasz Diduszko trafiał "trójki" na początku trzeciej kwarty, a to sprawiało, że King ciągle miał małą przewagę. Sulima i Damian Kulig nadal walczyli pod koszami o lepszy rezultat. Ekipa trenera Dejana Mihevca nadal miała jednak problemy z poradzeniem sobie z defensywą gości. Dobry fragment Cheikha Mbodja w końcu dał im jednak prowadzenie. Po trójce Aarona Cela po 30 minutach było 54:48.
Dość szybko w kolejnej części meczu przewaga wzrosła aż do 10 punktów. Od tego momentu torunianie zaczęli kontrolować sytuację na parkiecie, a szczecinianie nie mogli już ich zatrzymać. Nawet kolejne akcje Martynasa Paliukenasa i Łukasza Diduszki nie wystarczały, aby realnie zagrozić Polskiemu Cukrowi. Ostatecznie torunianie wygrali 70:65 i prowadzą 1-0 w ćwierćfinale play-off.
Po dziewięć punktów dla gospodarzy rzucili Karol Gruszecki i Damian Kulig. Jakub Schenk zdobył 17 punktów, 6 zbiórek i 9 asyst dla gości.
Polski Cukier Toruń - King Szczecin 70:65 (11:15, 18:19, 25:14, 16:17).
Polski Cukier Toruń: Karol Gruszecki 9, Damian Kulig 9, Krzysztof Sulima 8, Cheikh Mbodj 8, Aaron Cel 8, Michael Umeh 8, Robert Lowery 7, Tomasz Śnieg 6, Łukasz Wiśniewski 5, Bartosz Diduszko 2.
King Szczecin: Jakub Schenk 17, Łukasz Diduszko 15, Martynas Sajus 12, Martynas Paliukenas 9, Paweł Kikowski 6, Darrel Harris 4, Mateusz Bartosz 2, Justin Watts 0, Tauras Jogela 0, Dominik Wilczek 0.
Drugi mecz odbędzie się w niedzielę w Toruniu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze