UFC: Harris rzucił się na Spivaka i "zatłukł" go pod siatką efektowną kombinacją (WIDEO)
W drugiej walce karty głównej gali UFC Fight Night w Ottawie Walter Harris (12-7-1NC, 12 KO) błyskawicznie rozbił Sergeja Spivaka (9-1, 4 KO, 5 SUB). Jedyne w karcie głównej starcie w kategorii ciężkiej zakończyło się po 50 sekundach.
Nie od dziś wiadomo, że ciosy w królewskiej kategorii ważą i obserwując pojedynki najcięższych zawodników często można liczyć na efektowne nokauty.
Nie inaczej było w przypadku walki Harrisa ze Spivakiem, której licznik zatrzymał się już na 50 sekundach. Wszystko dlatego, że Amerykanin tuż po pierwszym gongu z impetem ruszył na Mołdawianina i zasypał go gradem ciosów, dorzucając również dwa mocne kolana, które trafiły w głowę "Niedźwiedzia Polarnego".
Po chwili Spivak kulił się już pod siatką, a "The Big Ticket" stał nad nim i tłukł dalej, aż do momentu, w którym sędzia Jerin Valel zasłonił bitego zawodnika i zakończył walkę. Tym samym pojedynek zakończył się poprzez TKO.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze