Probierz przed meczem z Lechem: Bez względu na puchary, wzmocnimy zespół

Krakowski klub z dorobkiem 51 punktów zajmuje piąte miejsce w tabeli i do czwartej lokaty, która da mu prawo gry w kwalifikacjach Ligi Europy, traci trzy "oczka". Dlatego starcie z Lechem może mieć dla "Pasów" kluczowe znacznie w pościgu za Jagiellonią Białystok, poza tym wygrana praktycznie wyeliminuje z tej rywalizacji "Kolejorza", który ma dwa punkty mniej.

 

Krakowianie w ostatniej kolejce pokonali 2:0 Lechię Gdańsk i przerwali tym samym serię trzech kolejnych porażek.

 

 - To było sześć dni, które nami wstrząsnęło, bo w trzech pierwszych meczach rundy finałowej zdobyliśmy zero punktów. Teraz mam nadzieję, że najbliższy tydzień, w którym też zagramy trzy razy, będzie dla nas udany i będziemy się cieszyć po ostatnim spotkaniu z Pogonią – stwierdził Probierz.

 

Sytuacja kadrowa Cracovii jest bardzo dobra. Po pauzie za kartki wracają bowiem Airam Cabrera i Javi Hernandez, którzy są najlepszymi strzelcami zespołu.

 

 - Kontuzjowany jest tylko Vinicius, bo Marcin Budziński już wznowił treningi, ale do gry gotowy będzie dopiero na następny mecz. Wszyscy solidnie pracują i mocno się zastanawiam, kogo zabrać do kadry meczowej. To dobrze, gdy trener ma takie problemy. W Lechu wiele się zmieniło, w ostatnich meczach grają zupełnie inaczej. Mają kilku utalentowanych młodych zawodników, ale już słychać, że taki Filip Marchwiński może niedługo wyjechać do zagranicznego klubu. Takie ciągłe zmiany na pewno odbijają się na stabilności. Należy jednak pamiętać, że Lech ma również osobowości, które mogą zmienić obraz meczu. Jesteśmy jednak faworytem, chcemy to spotkanie wygrać i pokazać, że mamy mocny zespół. Choć jak powiedziałem, że gramy o mistrzostwo Polski, to powstawały o tym prześmiewcze piosenki – przypomniał Probierz.

 

W Cracovii już myślą o nowym sezonie. Wiadomo, że drużyna treningi wznowi 17 czerwca, a 20 pojedzie na dwutygodniowy obóz do Słowenii.

 

 - Niezależnie od tego czy awansujemy do pucharów czy nie, będziemy chcieli wzmocnić zespół, a nie tylko go uzupełnić – zapewnił Probierz dodając, że klub postara się zatrzymać wszystkich kluczowych zawodników.

 

Jedyny problem może być z Cabrerą, który jest wypożyczony z Extremadury, a Cracovia nie ma prawa pierwokupu. Wiele będzie zależało od tego czy hiszpański klub utrzyma się w La Liga 2. Na pięć kolejek przed końcem ma na to spore szanse.

 

 - Rozmawiamy i Airam wie, że chcemy, aby u nas został, ale szukamy też innych rozwiązań, bo nie wszystko od nas zależy i nie możemy opierać się na jednym zawodniku - stwierdził Probierz, który dodał, że wyciągnął wnioski sprzed roku, gdy ówczesny kapitan zespołu Miroslav Covilo wypowiedział kontrakt i przeniósł się do szwajcarskiego Lugano, a on musiał gorączkowo szukać zastępcy.

 

Sobotni mecz Cracovii z Lechem rozpocznie się o godzinie 20.30.

 

TERMINARZ I TABELA LOTTO EKSTRAKLASY

Przejdź na Polsatsport.pl