Ajax Amsterdam o milimetr od mistrzostwa Holandii
Ajax Amsterdam pokonał Utrecht 4:1 w przedostatniej kolejce Eredivisie. O ile taki wynik można było przewidzieć, to już porażkę PSV niekoniecznie. Piłkarze Marka van Bommela przegrali jednak w Alkmaar 0:1 i praktycznie pogrzebali szansę na mistrzostwo. Ajax ma trzy punkty przewagi przed ostatnią serią spotkań i tylko cud może odebrać mu pierwszy triumf od 5 lat w lidze.
Po niemieszczącej się w głowie porażce Ajaksu w Champions League i odpadnięciu z rozgrywek, kibice obawiali się, że piłkarze z Amsterdamu mogą mieć problemy w dwóch ostatnich kolejkach Eredivisie. Te obawy mogły być jeszcze większe po tym, jak w 1. minucie starcia z Utrechtem goście trafili do siatki za sprawą gola Othmana Boussaida. Podopieczni Erika ten Haga szybko wzięli się jednak do roboty i już w 14. minucie był remis. Do siatki trafił Klaas-Jan Huntelaar, a asystę zaliczył niezawodny Donny van de Beek. Ten ostatni jeszcze przed przerwą wykorzystał doskonałe dośrodkowanie Dusana Tadicia i faworyt mógł mówić o uspokojeniu sytuacji na stadionie Johanna Cruijffa.
W drugiej połowie swoje trzy grosze dołożył z kolei najlepszy strzelec Ajaksu w tym sezonie - Dusan Tadić. Najpierw w 76. minucie zdobył 24., a po chwili dołożył 25. bramkę w tym sezonie. Tym samym amsterdamczycy wygrali z Utrechtem 4:1 i zrobili kolejny krok na drodze do 34. tytułu w historii klubu, a Tadić zbliżył się do Luuka de Jonga na dwa gole w klasyfikacji najlepszych strzelców. Mecz 34. kolejki był też ostatnim Frenkiego de Jonga na stadionie Johanna Cruijffa w koszulce Ajaksu.
Zwycięstwo Ajaksu nabrało jeszcze większego znaczenia w momencie, gdy piłkarze ze stolicy dowiedzieli się o porażce PSV. Gracze z Eindhoven mieli w przedostatniej kolejce trudniejsze zadanie, bo wybrali się do czwartej w tabeli ekipy AZ Alkmaar. Gospodarze niedawno przerwali serię bez zwycięstwa trwającą prawie miesiąc i mieli zagrozić także faworytowi. Do 49. minuty mecz był niezwykle wyrównany, ale wtedy podanie Matsa Seuntjensa dotarło do Guusa Tila, a ten dał Kalmarom prowadzenie i w ostatecznym rozrachunku triumf 1:0.
Tym samym PSV traci już w tym momencie trzy punkty do prowadzącego Ajaksu i tylko cud może uratować mistrzostwo dla zawodników Marka van Bommela. W przypadku równej liczby punktów o tytule zadecyduje lepszy bilans bramkowy. W tym momencie Ajax legitymuje się bilansem 115-31, a PSV 95-24.
W zaległej 33. kolejce PSV podejmie Heraclesa Almelo, a Ajax uda się na wyjazd do De Graafschap. Będzie to ostatnia seria spotkań ligi holenderskiej w sezonie 2018/2019.
Kolejka rozegrana 12 maja była z kolei ostatnią w karierze dla Robina van Persiego. Latający Holender w nie najlepszym stylu, bo przegranym spotkaniem z Ado Den Haag 0:2, pożegnał się z kibicami na De Kuip.