Euforia okupiona łzami... Fornalik nabawił się kontuzji po meczu z "Jagą"
Po piorunującej końcówce meczu Piasta Gliwice z Jagiellonią Białystok (2:1) i ostatnim gwizdku sędziego Jarosława Przybyła piłkarze i sztab gospodarzy ogarnęła euforia. Świętowanie groźną kontuzją przypłacił trener "Piastunek" Waldemar Fornalik.
Po zwycięstwie Piasta nad Jagiellonią ekipę gospodarzy ogarnął szał radości. Zawodnicy i członkowie sztabu wybiegli na murawę, by wspólnie świętować zainkasowanie kompletu punktów, który może pomóc gliwiczanom w wywalczeniu mistrzostwa Polski. W trakcie euforii groźnej kontuzji nabawił się Fornalik.
Były selekcjoner reprezentacji Polski energicznie wybiegł z ławki rezerwowych i skakał z radości. W pewnym momencie potknął się i zdaniem dziennikarzy sport.pl rozerwał mięsień brzuchaty łydki. Czy jest to groźna kontuzja? Wystarczy powiedzieć, że jeżeli nadał byłby aktywnym zawodnikiem, to jego przerwa w grze potrwałaby około sześciu tygodni...
- Coś złego stało się z moją łydką. Możliwe, że ktoś w ferworze walki wszedł we mnie wślizgiem, ale pewność będę miał dopiero po analizie systemu VAR - żartował sobie Fornalik na pomeczowej konferencji.
Końcówka spotkania 35. kolejki Lotto Ekstraklasy była jedną z najbardziej emocjonujących w obecnym sezonie. Wystarczy powiedzieć, że do 89. minuty Piast prowadził z Jagiellonią 1:0 po strzale Joela Valencii, później rzut karny dla gości wykorzystał Jesus Imaz. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry było już 2:1, gdy spektakularnym golem z woleja w okienko popisał się Tomasz Jodłowiec. Po trzech minutach piłka została po raz kolejny ustawiona w odległości jedenastu metrów od bramki gospodarzy, jednak kolejny rzut karny Imaza fenomenalnie wybronił Jakub Szmatuła.
Na dwie kolejki przed końcem sezonu Piast pełni funkcję lidera z jednopunktową przewagą nad drugą w tabeli Legią. Gliwiczanie zagrają jeszcze z Pogonią Szczecin i Lechem Poznań, natomiast "Wojskowi" zmierzą się z Jagiellonią i Zagłębiem Lubin.
WYNIKI I TABELA LOTTO EKSTRAKLASY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze