Lech Poznań znalazł nowego bramkarza. Wychowanek Ajaksu trafi do Polski?
Po zakończeniu sezonu Lech Poznań pożegna się z dotychczasowymi bramkarzami - Jasminem Buriciem i Matusem Putnockym. Władze "Kolejorza" mają już następcę Bośniaka i Słowaka. Jest nim również obcokrajowiec, a konkretnie Mickey van der Hart. Holender ma niebawem przenieść się do klubu ze stolicy Wielkopolski.
Niespełna 25-letni bramkarz przez ostatnie cztery sezony strzegł bramki PEC Zwolle, do którego przeniósł się ze swojego macierzystego klubu - Ajaksu Amsterdam. Przez cztery lata w barwach "Blauwvingers" rozegrał 90 meczów, w których puścił 155 goli. 19 razy zachował czyste konto, z czego aż dziesięciokrotnie w tym sezonie ligowym. W kończących się niebawem rozgrywkach Eredivisie wystąpił w 28 spotkaniach.
Wraz z końcem czerwca tego roku wygasa jego umowa z klubem z IJsseldeltastadion, dlatego będzie mógł bez kwoty odstępnego związać się z nowym pracodawcą. Według holenderskiego dziennika "De Stentor", były młodzieżowy bramkarz reprezentacji Holandii podczas długiego weekendu majowego przebywał w Poznaniu. Według źródła miał być obecny na meczu z Zagłębiem Lubin (1:1) i poznawał miasto.
"Kolejorz" miał zaproponować już wychowankowi Ajaksu trzyletni kontrakt. W pierwszym zespole z Amsterdamu, van der Hart rozegrał tylko jeden mecz. Jednak były golkiper młodzieżowych reprezentacji "Oranje" (U-18, U-19 i U-21) zdobył duże doświadczenie na ligowych boiskach w Holandii. W Eredivisie rozegrał łącznie w swojej karierze 103 mecze.
WYNIKI I TABELA LOTTO EKSTRAKLASY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze