Osobliwy VAR podczas meczu tenisowego. Zawodnik zrobił zdjęcie telefonem (WIDEO)

W pierwszej rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP w Rzymie miała miejsce spora kontrowersja. Marton Fucsovics poczuł się skrzywdzony decyzją sędziego, który stwierdził, że Nikoloz Basilaszwili w kluczowym momencie meczu trafił w linię kara. Węgier chwycił więc za telefon, zrobił zdjęcie i opublikował je w mediach społecznościowych.
Wygląda na to, że dyskusja w sprawie wprowadzenia na "mączce" sokolego oka rozgorzeje po raz kolejny. Wszystko za sprawą Fucsovicsa, który nie dał się przekonać retoryce sędziego. Węgier przegrał pierwszego seta 1:6, a w drugim prowadził z Gruzinem wyrównaną walkę i doprowadził do tie-breaka. Basilaszwili wygrywał już 6:2 i miał serwis na wagę zwycięstwa. Pierwsze podanie mu nie wyszło, więc powtórzył próbę, a piłka spadła w okolicach linii bocznego kara. Sędzia podbiegł sprawdzić czy ślad po niej jest styczny z linią i ku zdziwieniu Fucsovicsa uznał, że tak właśnie było.
Innego zdania był sędzia liniowy... a nawet sam Basilaszwili, który pogodził się już z tym, że "przedobrzył" i zaczął przygotowywać się już do kolejnej akcji.
Na kortach ziemnych nie ma systemu wideoweryfikacji, obecnego na kortach twardych i trawiastych, ponieważ uważa się, że skoro piłka zostawia ślad na nawierzchni, to niepotrzebne jest korzystanie z tzw. "sokolego oka".
- Ślad nachodzi na linię. Tutaj. Pomiędzy nie ma wolnego miejsca... - argumentował sędzia, który podszedł, by zobaczyć ślad osobiście.
That ball mark hasn't been forgotten...😬#IBI19 pic.twitter.com/26eYuA8c7W
— Tennis TV (@TennisTV) 12 maja 2019
Fucsovics zupełnie nie zgodził się z taką opinią, gdyż jego zdaniem podanie Basilaszwilego było autowe. Nie mniej sytuacja zakończyła się powtórzeniem punktu i w rezultacie Gruzin zakończył mecz na swoją korzyść. Nie mogący pogodzić się z takim biegiem wydarzeń Węgier pobiegł po telefon i zrobił zdjęcie "miejsca zdarzenia".
"Nie chciałem publikować tego zdjęcia, ale wiele osób poprosiło mnie, bym to zrobił. Gdyby to był aut, byłby podwójny błąd, a ja zachowałbym szansę na odwrócenie losów tie-breaka. Sędzia jednak zrobił korektę... - napisał Fucsovics.
W obronie zawodnika stanęła większość kibiców a także niektórzy tenisiści, m.in. Denis Shapovalov, który stwierdził, że błędy sędziów na mączce zdarzają się za często, a on sam w zeszłym tygodniu dwukrotnie został skrzywdzony przez złą pracę arbitrów. Głos w sprawie zabrał również Andriej Rublow. "Należy wprowadzić system Hawk-Eye na kortach ziemnych. Tym bardziej że w telewizji już pokazują czy piłka była dobra, czy nie" - napisał Rosjanin.
I feel you man. Same thing with me last week the ref missed two calls. It happens too often pic.twitter.com/MxDjtL8p5y
— Denis Shapovalov (@denis_shapo) 12 maja 2019
WYNIKI I TERMINARZ TURNIEJU ATP W RZYMIE
Przejdź na Polsatsport.pl