Wielka dramaturgia! Aston Villa powalczy o Premier League
Niesamowity przebiegł miało rewanżowe spotkanie między West Bromwich Albion a Aston Villą. Gospodarze wygrali 1:0, doprowadzili do dogrywki, w której rywale mieli piłkę przez ponad 90% czasu, a następnie do rzutów karnych. W nich lepsi byli goście. Drugi rok z rzędu "The Villans" awansowali do finału play off.
Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem Aston Villi 2:1 i tak naprawdę West Bromwich Albion mogło dziękować losowi, gdyż był to najniższy wymiar kary. Poza bramką Dwighta Gayle'a "The Baggies" nie stworzyli praktycznie żadnej sytuacji. W rewanżu zabrakło jednak Gayle'a, który musiał pauzować za czerwoną kartkę. W związku z tym jego miejsce zajął Jacob Murphy.
Atmosfera na The Hawthorns od początku była znakomita. Choć brakowało sytuacji, to kibice z całych sił dopingowali swoich ulubieńców. To się opłaciło, gdyż w 29. minucie piłka w końcu wpadła do siatki. Mason Holgate znakomicie wykonał rzut z autu, a pojedynek w powietrzu wygrał Craig Dawson. Było 1:0, co oznaczało dogrywkę, gdyż w barażach nie obowiązuje zasada bramek wyjazdowych.
Drugą połowę spotkania można rozbić na dwie części. W pierwszej goście gubili się pod pressingiem gospodarzy, przez co West Bromwich Albion mogło strzelić kolejnego gola. Ta sztuka nie udała się jednak m.in. Murphy'emu. Później do głosu doszła Aston Villa, wielokrotnie zagrażając bramce Sama Johnstone'a. Bramkarz, który kiedyś był nawet w Manchesterze United, zabłysnął przede wszystkim kapitalną obroną przy strzale Alberta Adomaha.
Sytuacja WBA skomplikowała się na dziesięć minut przed końcem, kiedy drugą żółtą kartkę obejrzał Chris Brunt. Dogrywka przebiegała pod dyktando Aston Villi, która przez pół godziny miała miażdżącą przewagę. Goście mieli piłkę przez ponad 90% czasu gry, ale nie zdołali strzelić żadnego gola. O wszystkim zdecydowały rzuty karne.
W nich lepsi byli goście, wygrywając 4:3 W finałowym spotkaniu na Wembley zmierzą się z Derby County lub Leeds United.
WBA - Aston Villa 1:0 (1:0, 3:4 rz.k.)
Bramka: Dawson 29
WBA: Johnstone - Dawson, Bartley, Hegazy - Holgate, Brunt, Johansen (71 Morrison), Gibbs - Phillips (75 Harper), Rodriguez (93 Leko), Murphy (82 Adarabioyo).
Aston Villa: Steer - Elmohamady (114 Davis), Tuanzebe (120+2 Jedinak), Mings, Taylor - McGinn, Hourihane, Grealish - Green (75 Adomah), Abraham, El-Ghazi (101 Kodjia).
Żółte kartki: Johansen, Brunt, Morrison - Mings, Taylor
Czerwona kartka: Brunt
Rzuty karne:
0:0 - Steer obronił strzał Holgate'a
0:1 - Hourihane
0:1 - Steer obronił strzał Hegazy'ego
0:2 - Jedinak
1:2 - Adarabioyo
1:3 - Grealish
2:3 - Gibbs
2:3 - Adomah uderzył nad poprzeczką
3:3 - Morrison
3:4 - Abraham
Przejdź na Polsatsport.pl