Piątek królem strzelców Pucharu Włoch
Krzysztof Piątek nie miał sobie równych w Pucharze Włoch 2018/2019 pod względem strzelonych goli. Reprezentant Polski w barwach Genoi, a następnie Milanu zdobył aż 8 bramek w pięciu meczach rozgrywek i tym samym został najlepszym strzelcem.
Pierwszy oficjalny mecz Piątka na Półwyspie Apenińskim miał miejsce w 3. rundzie Pucharu Włoch, w której nowy klub Polaka - Genoa - podejmował US Lecce. To właśnie wtedy napastnik z Dzierżoniowa "wszedł z buta" we włoską piłkę, cztery razy trafiając do siatki w ciągu 38 minut pierwszej połowy. Zespół z Genui awansował do kolejnej rundy pucharu, wygrywając 4:0.
Kolejnym rywalem genueńczyków była w grudniu 2018 roku drużyna Virtus Entella. W regulaminowym czasie gry padł wynik 2:2, a obydwa gole dla gospodarzy strzelił polski napastnik, który w tym momencie miał już na koncie sześć bramek w rozgrywkach. Wydawało się jednak, że swojego dorobku już nie powiększy, bo Genoa odpadła z ekipą z niższej klasy rozgrywkowej po rzutach karnych. W styczniu po Piątka sięgnął jednak AC Milan, który cały czas był w grze o Puchar Włoch.
Polak odwdzięczył się za zaufanie Gennaro Gattuso już w spotkaniu 1/4 finału z Napoli, kiedy po raz pierwszy wyszedł w pierwszym składzie Rossonerich. Znowu dwa razy trafił do bramki, a jego nowa drużyna wyrzuciła z pucharu zespół Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego. Sam Piątek miał zaś okazję na poprawienie dorobku już w półfinale, gdzie na drodze Milanu stanęło Lazio. Rzymianie nie pozwoli jednak Genoi na strzelenie ani jednego gola w dwumeczu, sami zdobyli jedną bramkę w ciągu 180 minut i zakończyli przygodę Milanistów w rozgrywkach.
Tym samym pierwsza edycja Pucharu Włoch dla Krzysztofa Piątka zakończyła się ośmioma golami. Tylko Federico Chiesa z Fiorentiny zbliżył się do tego wyniku, notując sześć trafień. Następni najlepsi strzelcy zaliczyli jedynie po trzy bramki, a był wśród nich między innymi zdobywca pucharu Ciro Immobile z Lazio.
Piątek został królem strzelców Pucharu Włoch, ale trudno będzie mu powtórzyć to osiągnięcie w lidze. W zasadzie jest to już zadanie nierealne do wykonania, bo pierwszy pod względem zdobytych bramek w Serie A Fabio Quagliarella ma 26 trafień i o pięć wyprzedza napastnika reprezentacji Polski. Do końca zostały dwie kolejki, a Piątek ostatnio lekko się zaciął, nie trafiając do siatki od 6 kwietnia. W ostatnich meczach rywalami Milanu będą piłkarze Frosinone i SPAL.
WYNIKI PUCHARU WŁOCH 2018/2019
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze