Mędrzyk: Najważniejsze, że potrafiłyśmy wrócić do własnej gry
Reprezentacja Polski przegrała pierwszy mecz Ligi Narodów. W Opolu lepsze były Włoszki, które wygrały 3:2. - W pierwszych dwóch setach zawiodła głowa - oceniła Natalia Mędrzyk.
Marta Ćwiertniewicz: Niewiele zabrakło do zwycięstwa. Grałyście bardzo zespołowo, ale w tie-breaku to Pani ciągnęła grę.
Natalia Mędrzyk: Przede wszystkim wyszłyśmy z trudnego wyniku. Cieszy ta postawa, że udało nam się wrócić do własnej gry. Zabrakło kilku piłek w obronie. Nawet ta ostatnia akcja pokazała, że to było do obronienia. Miałyśmy kilka piłek sytuacyjnych, które mogłyśmy skończyć na siatce.
Co stało się w dwóch pierwszych setach?
Zawiodła głowa. Wyglądałyśmy zupełnie inaczej. Może publiczność? Nie mam pojęcia, trzeba będzie to przeanalizować. Najważniejsze, że potrafiłyśmy wrócić do własnej gry.
Na czym trzeba się skupić, by wynik meczu z Niemkami był lepszy?
Przede wszystkim musimy poprawić obronę i wzmocnić zagrywkę. Pokazałyśmy, że po dobrych serwisach lepiej funkcjonował nasz blok. Kilka obron więcej i będzie dobrze.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze