Kibice Arsenalu nie chcą lecieć do Baku! Stadion będzie świecić pustkami?
Wydawałoby się, że finał Ligi Europy dla Arsenalu i Chelsea będzie prawdziwym piłkarskim świętem. Nic bardziej mylnego! Kibice do Baku lecieć nie chcą. Do tej pory Kanonierzy sprzedali na swój sektor zaledwie 3500 biletów. Wolnych wejściówek pozostało dwa i pół tysiąca.
Do wielkiego finału na stadionie olimpijskim w Baku pozostał niecały tydzień. Już 29 maja kibice będą mogli podziwiać dwa londyśkie zespoły - Chelsea i Arsenal. Pytanie tylko dlaczego stadion o pojemności niemal 70 tysięcy tak trudno będzie zapełnić?
Na to pytanie nie potrafi odpowiedzieć również zarząd The Gunners. Klub z północnej częsci stolicy Anglii próbuje ratować sytuacje i apeluje do własnych kibiców - kupujcie bilety i lećcie na mecz! Problem w tym, że do Baku nie poleci jedna z gwiazd Kanonierów- Henrikh Mkhitaryan. To już nie pierwsza taka sytuacja. Ormianin odpuścił wyjazd również jesienią, kiedy jego Arsenal mierzył się z Karabachem Agdam. Wszystko przez konflikt polityczny na linii Armenia - Azerbejdżan. Bezpieczeństwo pomocnika okazało się priorytetem.
- Po rozważeniu wszystkich możliwości, podjęliśmy trudną decyzję, bym nie jechał z drużyną na finał Ligi Europy. To coś, co nie dzieje się zbyt często i muszę przyznać, że bardzo mnie boli, że mnie tam zabraknie. Będę trzymał kciuki za moich kolegów z drużyny! Zabierzcie puchar do domu - napisał Mkhitaryan.
To jednak nie jedyny problem dla kibiców z Wielkiej Brytanii. Z Londynu do Baku jest niemal cztery tysiące kilometrów. Jeśli policzyć powrót robi się już drugie tyle. Taka odległość mogła skutecznie zniechęcić niezdecydowanych fanów obu drużyn.
- Myślałem, że to żart. Fakt, że Arsenal nie potrafi rozdysponować sześciu tysięcy wejściówek, pokazuje, jak wielką farsą jest ten finał - powiedział jeden z sympatyków drużyny The Gunners. - Nie winię za to Kanonierów. Odpowiedzialność leży po stronie UEFA - dodał inny. - Klub powinien upewnić się czy fani z Europy Zachodniej będą w stanie dotrzeć do Baku. W przeciwnym przypadku trzeba było rozważyć rozegranie finału w innym miejscu - zakończył.
Finał Ligi Europy odbędzie się w czwartek, 29 maja na stadionie olimpijskim w Baku. Naprzeciw siebie staną drużyny Chelsea i Arsenalu. Triumfator rozgrywek w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów.
WYNIKI I TERMINARZ LIGI EUROPY
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2018/2019 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze