Kownacki zmierzy się z nieoczekiwanym rywalem!
Adam Kownacki (19-0, 15 KO) będzie jednym z głównych bohaterów gali w Barclays Center, która odbędzie się 3 sierpnia w Nowym Jorku. Rywalem niepokonanego Polaka ma być Chris Arreola (38-5-1, 33 KO). Takie informacje przekazał dziennikarz Mike Coppinger za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Początkowo na celowniku "Baby Face" znajdował się Robert Helenius. Do starcia z fińskim pięściarzem miało dojść również podczas wydarzenia w Barclays Center. Dla Kownackiego miała być to druga walka w 2019 roku po szybkiej wygranej z Geraldem Washingtonem.
Najprawdopodobniej termin powrotu Polaka do ringu nie ulegnie zmianie, ale zmieni się nazwisko przeciwnika. Według najnowszych informacji, 30-latek pochodzący z Łomży skrzyżuje rękawice z Chrisem Arreolą. Starcie ma być walką wieczoru wydarzenia w Barclays Center, które odbędzie się 3 sierpnia w Nowym Jorku.
"Adam Kownacki i Chris Arreola będą walką wieczoru gali PBC on FOX w Barclays Center, która odbędzie się 3 sierpnia. W drugiej walce wystąpią Marcus Browne oraz Jean Pascal. Kownacki pierwotnie miał zmierzyć się z Robertem Heleniusem" - czytamy we wpisie dziennikarza Mike Coppingera na Twitterze.
SOURCES: A heavyweight scrap between Adam Kownacki and Chris Arreola will headline an August 3 PBC on FOX trioleheader at Barclays Center in Brooklyn with Marcus Browne against Jean Pascal in the co-feature. Kownacki was originally slated to fight Robert Helenius this summer
— Mike Coppinger (@MikeCoppinger) 22 maja 2019
Arreola w ostatnich dwóch pojedynkach zapisał w rekordzie dwie wygrane. Wcześniej nie miał najlepszej passy. W 2013 roku przegrał walką z Bermanem Stivernem. Rok później okazał się gorszy także w rewanżowym starciu. W 2015 roku zremisował pojedynek z Fredem Kassim, a w 2016 roku został znokautowany przez Deontaya Wildera. W 2010 roku musiał unzać wyższość Tomasza Adamka.
Wydaje się, że wygrana z Arreolą może być ostatnim przystankiem na drodze Kownackiego do szansy mistrzowskiej. Polski pięściarz w styczniu błyskawicznie rozprawił się z Geraldem Washingtonem, a wcześniej jednogłośną decyzją sędziów pokonał byłego mistrza świata Charlesa Martina.
Przejdź na Polsatsport.pl