Efektowne zwycięstwo polskich siatkarzy na otwarcie sezonu!
W towarzyskim meczu rozegranym w Arenie Gliwice polscy siatkarze pewnie wygrali z Niemcami 3:0. W dodatkowym secie gospodarze przegrali 28:30. Tą konfrontacją podopieczni trenera Vitala Heynena rozpoczęli sezon reprezentacyjny 2019.
Pierwszy mecz sezonu Polacy rozpoczęli w następującym składzie: Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Bartosz Bednorz, Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski, Norbert Huber – Damian Wojtaszek (libero). Trener Vital Heynen pomieszał więc w wyjściowym zestawieniu: czterech mistrzów świata i trzech siatkarzy, którzy nie grali na ostatnim mundialu.
Pierwszy set nie miał wielkiej historii. Polacy rozpoczęli to starcie od mocnego uderzenia (5:1), goście co prawda szybko wyrównali (7:7), ale w dalszej części seta na parkiecie istniała tylko jedna drużyna. Polacy zaskakiwali rywali zagrywką, świetnie grali blokiem (8–0 w tym elemencie w całym secie), poprawnie prezentowali się w obronie; skuteczny w ataku był Kaczmarek (6 punktów). W efekcie, na drugiej przerwie technicznej gospodarze mieli już pięć oczek zaliczki (16:11), a potem jeszcze powiększali dystans, który w końcówce wzrósł do dziesięciu punktów (22:12). Bartosz Bednorz wywalczył piłkę setową, a zdecydowane zwycięstwo Polaków przypieczętował Kubiak, który mocnym atakiem skończył długą wymianę (25:14).
Druga odsłona była bardziej wyrównana. Polacy utrzymywali dobre przyjęcie, nadal skutecznie prezentowali się w ataku, wciąż dominowali w bloku. Na przestrzeni seta utrzymywali dwu-, trzypunktową przewagę (8:6, 16:14). W końcówce Marcus Bohme postraszył biało-czerwonych zagrywką (20:18), ale Niemcy nie zdołali odrobić strat. Skuteczny atak Kaczmarka przyniósł gospodarzom piłkę setową , a dobrze dysponowany w tym meczu Huber atakiem z przechodzącej piłki ustalił wynik tej części meczu na 25:20.
W trzeciej partii goście nie zdołali odwrócić losów meczu. Mimo roszad w składzie, Polacy nadal przeważali i szybko odskoczyli rywalom na kilka punktów (8:5, 11:6). Na drugiej przerwie różnica wynosiła już dziesięć oczek (16:10). Gospodarze pewnie zmierzali po zwycięstwo. Marcin Janusz wywalczył piłkę meczową (24:14), i choć rywale zdołali obronić się w dwóch kolejnych akcjach, Dawid Konarski zakończył to starcie skutecznym atakiem (25:16).
Polacy wygrali więc tę konfrontację 3:0, ale trenerzy umówili się, że zagrają minimum cztery sety. W tej sytuacji rozegrano dodatkową partię. W niej Polacy pozwolili rywalom na nieco więcej, przez dłuższy czas Niemcy mieli wyraźną przewagę (7:10, 14:16). Biało-czerwoni odrobili jednak straty (16:16), w końcówce uzyskali przewagę (23:20), ale rywale odrobili straty przy zagrywkach Davida Sossenheimera. Partię zwieńczyła rywalizacja na przewagi, której wynik ustalił as serwisowy Jana Zimmermanna (28:30).
Polska – Niemcy 3:0 (25:14, 25:20, 25:16); dodatkowy set – 28:30.
Polska: Łukasz Kaczmarek, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Jakub Kochanowski, Bartosz Bednorz, Norbert Huber – Damian Wojtaszek (libero) oraz Aleksander Śliwka, Tomasz Fornal, Marcin Janusz, Dawid Konarski, Jakub Popiwczak, Mateusz Bieniek.
Niemcy: Christian Fromm, Ruben Schott, Marcus Bohme, Anton Brehme, Simon Hirsch, Tomas Kocian-Falkenbach – Julian Zenger (libero) oraz Jan Zimmermann, Linus Weber, Tim Peter.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze