French Open: Pierwszy dzień bez Polaków, zagra m.in. Federer
W pierwszym dniu zaczynającego się w niedzielę wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open nie będzie meczów Polaków. Tego dnia wystąpi m.in. Szwajcar Roger Federer, a szlagierowo zapowiada się pojedynek Amerykanki Venus Williams z Ukrainką Jeliną Switoliną.
Po zakończeniu eliminacji - dla Polaków bardzo nieudanych - od niedzieli na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa rozpocznie się faza główna jednej z najbardziej prestiżowych imprez w tenisowym kalendarzu.
Uwaga kibiców będzie skupiona m.in. na spotkaniu rozstawionego z numerem trzecim Federera z Włochem Lorenzo Sonego. Słynny Szwajcar ma w dorobku 20 wygranych turniejów Wielkiego Szlema, ale tylko raz French Open - w 2009 roku. W latach 2016-18 zrezygnował całkowicie z występów na "mączce", by lepiej przygotować się do gry na trawie.
Jego mecz z Sonego zaplanowano jako trzeci na centralnym korcie im. Philippe'a Chatriera.
Na tym samym obiekcie (początek o godz. 11) jako pierwsza zaprezentuje się w niedzielę rozstawiona z "piątką" Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber, której rywalką będzie Rosjanka Anastazja Potapowa.
Po tym pojedynku zaplanowane jest starcie znakomicie spisującego się w ostatnich miesiącach Greka Stefanosa Tsitsipasa (nr 6.) z Niemcem Maximilianem Martererem. Następnie wspomniany pojedynek Federera z Sonego, a na koniec ciekawie zapowiadający się mecz Amerykanki Madison Brengle z rozstawioną z numerem drugim Czeszką Karoliną Pliskovą.
Szlagierem dnia powinien być trzeci w kolejności pojedynek na korcie Simonne-Mathieu, w którym Venus Williams zmierzy się ze Svitoliną. Starsza z sióstr Williams, siedmiokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych, nigdy dotychczas nie wygrała French Open w singlu (zwyciężyła w Paryżu dwa razy w deblu). W 2002 roku dotarła tutaj do finału.
Polacy na razie muszą poczekać na swoje występy. W singlu wystąpi troje zawodników: Hubert Hurkacz, Iga Świątek i Magda Linette. W eliminacjach wcześnie odpadli Kamil Majchrzak, Katarzyna Kawa i Magdalena Fręch.
Hurkacza czeka starcie z liderem światowego rankingu Serbem Novakiem Djokovicem. Znacznie więcej szczęścia miały Linette i Świątek. Obie zmierzą się z reprezentantkami gospodarzy, które w głównej drabince znalazły się dzięki przyznanym przez organizatorów tzw. dzikim kartom.
Zajmująca 86. miejsce w światowym rankingu Linette trafiła na 223. w tym zestawieniu Chloe Paquet. Świątek obecnie jest 106. rakietą świata, a w Paryżu na otwarcie zmierzy się z młodszą o rok Seleną Janicijevic. Rywalka warszawianki nie jest jeszcze w ogóle sklasyfikowana na liście WTA.
W deblu zagra troje Polaków: Alicja Rosolska, Łukasz Kubot i Hurkacz. Wszystkim będą partnerować zagraniczni zawodnicy. Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo wymieniani są w gronie faworytów.
Wśród singlistów tytułu broni Hiszpan Rafael Nadal, a wśród tenisistek - Rumunka Simona Halep.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze