Łyszczarz: Na boisku musimy być kozakami
Trener powtarza nam, że na boisku musimy być kozakami i mamy cieszyć się grą. Jutro to pokażemy - zapewnił pomocnik piłkarskiej reprezentacji Polski do lat 20 Adrian Łyszczarz. W niedzielę w rozgrywanych w Polsce mistrzostwach świata Biało-Czerwoni zagrają w Łodzi z Tahiti.
Spotkanie z drużyną z Oceanii będzie dla gospodarzy okazją do rehabilitacji za porażkę z Kolumbią 0:2 na inaugurację turnieju. Zwycięstwo pozwoli zachować im też realne szansę na wyjście z grupy A.
Jak mówili w sobotę młodzi reprezentanci, temat meczu z Kolumbią został zamknięty i z optymizmem patrzą na kolejne pojedynki turnieju.
- Wiedzieliśmy, że to jest wielki turniej i będzie nam doskwierać presja. Jestem pogodzony z porażką z Kolumbią. Spadła na nas fala krytyki, ale w niedzielę fala Tahiti nas nie zaleje. Teraz trzeba się pozbierać i zapewnić jak najwięcej radości kibicom – przekonywał na konferencji prasowej Serafin Szota.
20-letni obrońca, który miniony sezon spędził w pierwszoligowej Odrze Opole, dodał, że przed meczami trener Jacek Magiera przekazuje im dużo pozytywnych emocji.
Na występ w niedzielnym spotkaniu liczy Adrian Łyszczarz. Kapitan Biało-Czerwonych, który do tej pory był podstawowym graczem kadry U-20, cały mecz z Kolumbią spędził na ławce rezerwowych.
- Dla zawodnika to normalna sytuacja, że może czasem usiąść na ławce rezerwowych i nie wejść na boisko. Mnie to również spotykało, nie jest to coś obcego. Teraz na każdym treningu staram się udowadniać, że zasługuję na miejsce w składzie – tłumaczył na spotkaniu z dziennikarzami pomocnik GKS Katowice.
Dodał, że nie grał jeszcze z tak egzotycznym rywalem, jak Tahiti. Zaznaczył jednak, że jego drużyna nie powinna patrzeć na przeciwnika, lecz skupiać się na swojej grze. - Najważniejsze, żebyśmy podnieśli się po porażce. Chcemy strzelać bramki i cieszyć się grą, bo to jest najważniejsze – zapewnił.
Łyszczarz przyznał, że taką filozofię wyznaje szkoleniowiec kadry. Zdradził, że trener Magiera powtarza na zgrupowaniu, żeby na boisku byli kozakami, liderami oraz cieszyli się grą w piłkę.
- Jesteśmy młodymi zawodnikami, wiemy, czego chcemy i w niedzielę pokażemy to w meczu z Tahiti – podkreślił 19-latek.
Zespół Tahiti w swoim pierwszym występie w MŚ U-20 przegrał z Senegalem 0:3.
Niedzielne spotkanie na stadionie Widzewa w Łodzi rozpocznie się o godz. 20.30.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze