Drużyna Bielika wraca do Championship! Gol w ostatniej minucie zadecydował (WIDEO)
W meczu barażowym o awans do Championship Charlton Athletic pokonało Sunderland AFC 2:1. Po kuriozalnym golu samobójczym drużyna z Londynu była w stanie odrobić straty. Co więcej, gol, który zadecydował o ich awansie do wyższej ligi padł w ostatniej minucie meczu. Całe spotkanie w barwach „The Addicks” rozegrał Krystian Bielik, który został wybrany piłkarzem meczu.
W finale play-offów League One na Wembley Sunderland i Charlton liczyły na zwycięstwo, by wrócić na zaplecze Premier League. Dla ekipy z północy Anglii był to już drugi mecz rozgrywany na stadionie Wembley w bieżącym sezonie. W marcu przegrali finałowe starcie Football League Trophy z Portsmouth (2:2, 4-5 k.). Tym razem stawka była większa, ponieważ Sunderland liczył na szybki powrót do Championship.
Mecz fatalnie zaczął się dla londyńczyków. Sunderland już w piątej minucie objął prowadzenie po kuriozalnym golu samobójczym. Mouhamadou-Naby Sarr wyprowadzał akcję, jednak nieoczekiwanie podał do znajdującego się za nim bramkarza. Dillon Phillips nie spodziewał się takiego zagrania i nie zdążył przyjąć piłki, która wtoczyła się do bramki Charltonu.
Pomimo szybkiej bramki mecz był bardzo wyrównany. Charlton nie potrafiło pozbierać się po samobójczym trafieniu, aż do 35. minuty, kiedy doprowadzili do wyrównania. Lyle Taylor znalazł miejsce w polu karnym i dograł do nabiegającego Bena Purringtona, który z bliskiej odległości pokonał bramkarza rywali. Sprawa awansu do Champiosnhip ponownie była otwarta.
Druga połowa była pełna twardej gry na pograniczu faulu. Najpierw doszło do mocnego zderzenia między O’Nienem oraz Partleyem, po którym była konieczna interwencja lekarzy. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry groźnie wyglądający upadek zaliczył Bielik. Reprezentant Polski do lat 21 przez chwilę leżał na murawie, ale wszystko skończyło się dobrze dla piłkarza wypożyczonego z Arsenalu.
W ostatnich minutach meczu wiele wskazywało, że konieczna będzie dogrywka, ale piłkarze Charlton nie odpuścili do samego końca. Najpierw próbowali zdobyć bramkę z rzutu rożnego, a chwile później po rzucie wolnym rozpoczęli akcję, która odmieniła losy meczu. Josh Cullen dośrodkował piłkę na głowę Patricka Bauera, którego uderzenie zablokował Tom Flanagan, jednak przy dobitce Niemca Sunderland był już bezradny. Piłkarze i kibice londyńskiej drużyny wpadli w szał radości. Sekundy przed końcem spotkania przypieczętowali swój awans do Championship.
Charlton powróciło do zaplecza angielskiej ekstraklasy po trzech latach. Ostatni raz klub z The Valley grał na drugim szczeblu rozgrywek w sezonie 2015/2016. Sunderland natomiast będzie musiał spędzić drugi sezon w League One. Drużyna, która jeszcze dwa lata temu walczyła w Premier League zaliczyła kolejną bolesną porażkę w ostatnich miesiącach.
Charlton – Sunderland 2:1 (1:1)
Bramki: Purrington 35, Bauer 90+4 – Sarr 5 (sam.)
Żółte kartki: Sarr – Grigg, O’Nien, Leadbitter, Flanagan
Chalrton: Phillips – Bielik, Bauer, Sarr (46. Pearce) – Dijksteel, Pratley (71. Williams), Cullen, Aribo, Purrington – Taylor, Parker
Sunderland: McLaughlin – Oviedo, Flanagan, Oezturk, O’Nien – Leadbitter, Cattermole, Power (9. Morgan) –Maguire (57. Grigg), Wyke (72. McGeady), Honeyman
Mecze niższych lig angielskich na antenach Eleven Sports.